Pozostał finał w Słomczynie

Przedostatnie w kalendarzu, 9 i 10 runda pucharu rozegrane zostały na torze AWIX Racing Arena w Toruniu. Choć początek wyścigowego weekendu okazał się deszczowy, to już od połowy soboty warunki uległy znacznej poprawie i utrzymały się do końca niedzieli. Jak zawsze, na torze obecni byli również przedstawiciele firmy Liberia, którzy wspierają rozwój młodych kartingowców.Jako pierwsi do zmagań przystąpili kierowcy klasy Senior Max. Po wygranej czasówce, przez pierwsze dwa okrążenia prowadzenie utrzymał Marcel Jastrzębowski. Pechowo doszło do incydentu pomiędzy nim a Dawidem Dziochą, przez co obaj ponieśli straty. Pozycję lidera objął Wiktor Welezinski, który ostatecznie zwyciężył. Odrabiający starty Jastrzębowski przeciął metę jako drugi, a trzecią pozycję zajął Bartłomiej Sobieski. W finale pewne zwycięstwo odniósł Welezinski, przed Dziochą i Jastrzębowskim.W niedzielę Welezinski wygrał obydwa wyścigi, a tuż za nim zjawił się Dziocha. W półfinale na 3 miejscu finiszował Marcin Zając, lecz decyzją komisji technicznej został wykluczony z wyścigu, dzięki czemu na jego miejsce awansował Michał Łaniewski. W finale pierwszą trójkę uzupełnił Marcel Jastrzębowski.Sobotni półfinał Junior Max przyniósł świetną dyspozycję Piotra Wiśnickiego, który wygrał przed Kamilem Doniczem i Silvestrem Aleksejevasem. W walce o miejsce w ścisłej czołówce uczestniczyli również Mateusz Kaprzyk i Mateusz Pyłka. W finale Aleksejevas przyspieszył, wyprzedził Wiśnickiego i wygrał. Ścisłą czołówkę uzupełnił ponownie Kamil Donicz, tym razem jednak na 3 miejscu.Niedziela to świetne tempo Silvestra Aleksejevasa, który po wygranej czasówce nie oddał prowadzenia do końca dnia. Drugie miejsce w półfinale zajął Kamil Donicz, przed Piotrem Świeżaczyńskim. W finale jako wicelider przeciął metę Mateusz Pyłka, a Kamil Donicz ukończył wyścig na trzeciej pozycji.Klasę Micro Max w sobotę zdominował Bartłomiej Piekutowski. Za jego plecami przez cały dzień pojedynkowali się Tymofi Hawrylec i Filip Matejczyk. W półfinale wiceliderem został Hawrylec, a w finale odebrał mu tę pozycję Filip Matejczyk.Niedzielny półfinał to roszady w pierwszej trójce pomiędzy Karolem Pasiewiczem, Filipem Matejczykiem i Bartłomiejem Piekutowskim. Ostatecznie, po serii pojedynków metę zawodnicy przecięli metę w tej kolejności. W finale na prowadzenie wyszedł Piekutowski, który wygrał przed Matejczykiem i Hawrylecem.W łączonej stawce DD2 Max i DD2 Masters niepodzielnie przez cały weekend tempo nadawał Łukasz Bartoszuk. W sobotę 2 miejscem wymieniali się między sobą Karol Jurmanowicz i Michał Białach.W niedzielę niezagrożoną pozycję wicelidera utrzymał Jurmanowicz. Pierwszą trójkę uzupełniali kolejno Sławomir Murański (sobotni zwycięzca w klasie Masters), a w finale Michał Białach. W najbardziej doświadczonej klasie Masters na podium stawali również Kiriłł Biriuk i Jurij Protasow, a w niedzielę zwycięstwo odniósł Kiriłł Biriuk, Ukrainiec z JR Racing.Jak zawsze, ogromne emocje towarzyszyły wyścigom kategorii Mini Max. Sobotni półfinał rozpoczął się dla części stawki pechowo - na pierwszym okrążeniu doszło do sporego incydentu. Obronną ręką z opresji wyszli Oliwier Pyłka, Jakub Kolasa i Szymon Jabłoński, którzy na mecie utworzyli pierwszą trójkę. Warto wspomnieć, że Jabłoński startował z ostatniego pola. W finale do walki o jak najlepszy wynik dołączył Marcel Kuc, który ostatecznie wygrał przed Jabłońskim i Pyłką.W niedzielę Kuc nie zwolnił tempa i po starcie z pole position nie oddał pozycji lidera do końca dnia. W półfinale za jego plecami zjawili się Jabłoński i Pyłka. Finał to walka koło w koło pomiędzy Kucem i Pyłką, który ostatecznie odnotował drugi rezultat. Trzecie miejsce zajął Jerzy Spinkiewicz.Liderzy klasyfikacji generalnej po 10 rundachMicro Max - Filip MatejczykMini Max - Marcel KucJunior Max - Matusz PyłkaSenior Max - Wiktor WelezinskiDD2 Max - Łukasz BartoszukDD2 Masters - Sławomir MurańskiFinałowe rundy pucharu rozegrane zostaną w dniach 17-18 września na torze w Słomczynie.