Wojna na torze
Rubens Barrichello dziesiąty raz wygrał 500 Milhas de Kart Granja Viana - długodystansowy wyścig na Kartódromo Internacional Granja Viana w Cotii, w stanie São Paulo.
Zmiennikami dwukrotnego wicemistrza świata F1 w karcie z numerem 71 byli Rafael Suzuki, Diego Nunes, Rafael Nunes, Arthur Lesit, Beto Cavaleiro, Kiko Porto, Gary Carlton, João Cunha i Eduardo Barrichello. Suzuki minął metę z dwoma okrążeniami przewagi nad Pedro Piquetem z Jaguar Racing, czterema nad José Ricardo z America Net.Zespół Felipe Massy - MDG Matrix wystawiający trzy karty, został wykluczony z powodu bójki na torze. Zmiennik Massy, Rodrigo Dantas pod koniec 11 godziny pobił się z Tuką Rochą z ekipy Sambaíba, również wykluczonej z wyścigu.- W życiu nie widziałem czegoś takiego! - powiedział Felipe Massa, lider na 19 okrążeń przed metą. - Walczyliśmy na torze i nagle pomarańczowe karty zaczęły mnie uderzać, starając się wyrzucić mój pojazd z toru. Rywalizowałem z Thiago Camilo w karcie numer 3. Gdy go wyprzedziłem, zaczęła się wojna na torze. Mój zespół miał okropny pomysł, żeby wyrzucić karty, które mnie atakują. Na miłość boską, to przecież są zawody! Nie widziałem dotąd czegoś tak absurdalnego.- Zespół Sambaíba starał się przeszkodzić Massie i rozpętała się wojna - mówi promotor wyścigu, Felipe Giaffone. - Felipe nie miał z tym nic współnego, ale niestety, jeden z zawodników jego zespołu wdał się w bójkę. Mom zdaniem Rodrigo Dantas nie powinien już nigdy startować.
21. 500 MILHAS DE KART GRANJA VIANA
1. 71 Barrichello Hero 700 okr.
2. 33 Autotrac Jaguar Racing II -2 okr.
3. 319 Car Racing America Net -4 okr.
4. 002 Shell Fittipaldi -5 okr.
5. 11 CPKA -6 okr.
6. 30 Autotrac Jaguar Racing I -7 okr.
7. 13 Spirit Sports -7 okr.
8. 134 Medina Motorsport -8 okr.
9. 22 TR3 Motorsport -8 okr.
10. 001 Shell Fittipaldi -9 okr.
Fot. SportTV / instagram.com/rubarrichello
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze