Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Biesiekirski punktuje w powrocie

Wracający do walki po kontuzji kolana, Piotr Biesiekirski ukończył wyścig motocyklowych mistrzostw Europy Moto2 w Jerez na punktowanym, czternastym miejscu, pokazując jednocześnie tempo pierwszej piątki.

Piotr Biesiekirski

Jedyny Polak w stawce opuścił dwie pierwsze rundy sezonu z powodu kontuzji kolana, ale wracając na tor w hiszpańskim Jerez de la Frontera od razu pokazał świetne tempo.

21-latek był czwarty w drugiej kwalifikacji, a po starcie niedzielnego wyścigu jechał na piątym miejscu.

Niestety, po niegroźnej wywrotce w szóstym zakręcie na czwartym okrążeniu zawodnik ekipy Fau55 Euvic Racing spadł na koniec stawki.

Biesiekirski był jednak w stanie wrócić na tor i podczas widowiskowej pogoni nie tylko pokazał tempo pierwszej piątki, ale także przebił się na punktowane, czternaste miejsce.

Czwarta runda mistrzostw Europy Moto2 odbędzie się za miesiąc w portugalskim Portimao.

Już za tydzień wystartuje z kolei w czwartej rundzie mistrzostw Hiszpanii Superstock 1000, w których wygrał trzy z pięciu wyścigów, w których wziął udział w tym sezonie.

- Przede wszystkim cieszę się, że wróciłem na tor i przez cały weekend nie tylko byłem bardzo szybki, ale też nie miałem żadnych problemów z kontuzjowanym dwa miesiące temu kolanem - mówił Biesiekirski. - Podczas treningów skupiałem się na odbudowaniu pewności siebie po przerwie i po kwalifikacjach byłem bardzo zadowolony z mojego tempa. W wyścigu mieliśmy szansę na walkę o miejsca w pierwszej piątce, ale niestety zaliczyłem drobny uślizg w nawrocie i spadłem na koniec stawki. Byłem jednak w stanie wrócić na tor, utrzymać tempo grupy walczącej o piąte miejsce i przebić się do punktowanej piętnastki.

- Biorąc pod uwagę okoliczności i bardzo wysoki w tym roku poziom mistrzostw Europy jest to dobrym wynikiem. Prosto z Jerez lecimy do portugalskiego Estorilu, gdzie już za kilka dni czekają mnie kolejne wyścigi, tym razem w mistrzostwach Hiszpanii. Dziękuję zespołowi za świetną pracę i kibicom, których doping jak zawsze mocno mnie motywował - dodał.

informacja prasowa

Czytaj również:

 

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Najlepszy wynik Nowaka
Następny artykuł Mir musiał przerwać weekend

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska