Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Mówią po Grand Prix Kataru

ANDREA DOVIZIOSO: - Jestem bardzo zadowolony ze zwycięstwa.

Potwierdziło to nasze ulepszenie, które wprowadziliśmy zimą i byłem w stanie poradzić sobie w wyścigu, mimo że miałem zły start. Na pierwszym okrążeniu musiałem odpuścić gaz, ponieważ wpadłbym w Rinsa. Później starałem się zyskać pozycje, nie zabijając opon. Po wyprzedzeniu Zarco chciałem powiększyć przewagę nad Marquezem i Rossim, ale nie miałem dobrej przyczepności i nie byłem w stanie tego zrobić. Na ostatnim zakręcie musiałem być ostrożny, ponieważ wiedziałem, że Marquez spróbuje wyprzedzić mnie. Zamknął mnie bardziej niż w Austrii i Japonii, ale wyprzedziłem go po wewnętrznej stronie i wykorzystałem moc Desmosedici.MARC MARQUEZ: - Co za wyścig. Jestem bardzo zadowolony z naszego drugiego miejsca, ponieważ to jeden z torów, na którym mamy najwięcej problemów. Po testach przedsezonowych wiedzieliśmy czego się spodziewać. Z twardą przednią oponą miałem trochę kłopotów w lewych zakrętach, ale ze średnią nie ukończyłbym wyścigu. Próbowałem wyprzedzić Doviego w ostatnim zakręcie, ale mnie pokonał. Szczerze mówiąc, spodziewałem się tego, ale musiałem spróbować. Ostatecznie Dovi miał coś więcej niż ja i zasłużył na zwycięstwo. To był świetny wyścig i wspaniałe widowisko. Najbardziej cieszy mnie to, że utrzymaliśmy się za nim na prostej.VALENTINO ROSSI: - To była świetna walka i wspaniały wyścig. Z tegorocznym motocyklem czuje się dobrze. Tym razem byłem bardziej konkurencyjny i wiedziałem, że stać mnie na dobry wyścig, ale nigdy nie wiadomo, czy to wystarczy na podium. Starałem się cisnąć od początku, bowiem startowałem z trzeciego rzędu i na początku wyprzedziłem kilku zawodników. Kolejnym kluczowym punktem były ostatnie okrążenia, gdy podobnie jak w zeszłym roku, najmocniejsi byli Dovizioso i Marquez. Wiedziałem, że mają zapas, aby zmienić rytm, ale cieszę się, że mogłem za nimi się utrzymać i finiszowałem blisko. Niestety to nie wystarczyło na zwycięstwo, ale podium to świetne rozpoczęcie.

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Dovizioso zaczyna od zwycięstwa
Następny artykuł Kawasaki na czele

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska