Mówią po testach

Pojechałem 1:30,5, ale pod koniec bardzo dobrego okrążenia popełniłem błąd. Mogłem zejść do 1:30,2. Wszyscy są blisko siebie. Podobnie jak w zeszłym roku, ciężko jest odczytać, gdzie jesteśmy w stawce. Musimy poprawić się, ponieważ nie zrobiliśmy dużego postępu w porównaniu do zeszłego roku, zwłaszcza w kwestii elektroniki. Przed nami sporo pracy. Może w Katarze będzie lepiej.MAVERICK VINALES: - To był trudne testy, podobnie jak te w Malezji. Ciężko pracujemy i próbujemy znaleźć problem. W tej chili mamy kłopoty na hamowaniach, ale poprawy wymaga każdy z obszarów. Musimy ciężko pracować. Wyścigowa rywalizacja zbliża się wielkimi krokami, a nam pozostały trzy dni w Katarze. Ja będę gotowy w stu procentach i jeśli motocykl będzie sprawny, to zaatakuję.JOHANN ZARCO: - Mieliśmy świetny trzeci dzień testów. Chcieliśmy sprawdzić opony i poprawić czas jednego okrążenia, więc osiągnęliśmy nasze cele. Dzisiaj wcześniej zakończyłem jazdy, ponieważ wykonaliśmy dużo pracy i mamy wystarczającą ilość informacji na temat nowego toru. Cieszę się, że z każdym okrążeniem lepiej kontrolowałem motocykl. Mam niesamowite wyczucie. Rozumiem pracę opon i wiem, co dadzą pewne zmiany w ustawieniach. Wszystko jest dobrze i jestem zadowolony. W porównaniu do Malezji, testy w Tajlandii kończę z dobrym tempem, co jest fantastycznym znakiem przed Katarem.MARC MARQUEZ: - Jestem bardzo zadowolony z tego, co dzisiaj zrobiliśmy. Przejechaliśmy sporo okrążeń i mogliśmy poprawić ustawienia motocykla. Nasze dzisiejsze czasy były słabsze, ale pracowaliśmy nad czymś innym i nie atakowałem. Zaliczyliśmy 20 okrążeń w mocnym tempie i czułem się dobrze pod względem fizycznym. To było satysfakcjonujące. Pracowaliśmy nad nowymi rzeczami. Dopiero zaczynamy naszą pracę nad nowymi elementami i pojawiają się pozytywy i negatywy. Musimy lepiej to zrozumieć. Nowy pakiet aerodynamiczny jest całkiem dobry. Wymaga nieco innego stylu jazdy, ale udało mi się bardzo konsekwentnie wykorzystać go.DANI PEDROSA: - Opuszczamy Tajlandię z pozytywnymi uczuciami. Testy był dość ciężkie, ponieważ panowały wysokie temperatury, a przez trzy dni ciężko pracowaliśmy. Nie mieliśmy wielu opon i musieliśmy dobrze zarządzać nimi. Sprawdzaliśmy różne ustawienia motocykla i krok po kroku poprawialiśmy tempo. Jestem na etapie poznawania nowych elementów, ale jestem zadowolony ze swojej pracy i zaangażowania zespołu. Jesteśmy pewni siebie. Mam nadzieję, że będziemy kontynuować ten trend podczas ostatnich testów w Katarze. Zapowiada się interesująco, ponieważ warunki będą inne.news aktualizowany...fot. Yamaha Racing