Byłem całkowicie skoncentrowany, ponieważ chciałem spisać się perfekcyjnie w Austin. Nie sądzę, abym kiedykolwiek wcześniej miał taki wyścig w swojej karierze, kiedy cisnąłem od pierwszego okrążenia. Poczułem, że to jest właściwa droga i dokonałem tego, częściowo również dlatego, że pomogły mi ustawienia motocykla, więc dziękuję całej ekipie z garażu, ponieważ pracowali naprawdę dobrze i ciężko. Była spora presja, ale lubię ją, ponieważ pomaga mi się skupić. Towarzyszyło mi wyjątkowe uczucie na ostatnim okrążeniu, kiedy minąłem flagę Nicky’ego. Cieszę się z wyniku i odzyskania strat w mistrzostwach.MAVERICK VINALES: - Start z pierwszego rzędu zdecydowanie ułatwił sprawy, spokojnie kontrolowałem pierwszych trzech czy czterech zawodników. Ogólnie jestem zadowolony, zespół skupił się na tym weekendzie trochę inaczej i poszło dobrze. Wiemy, jak szybko pojechać na Yamasze i dzisiaj to udowodniliśmy. Nasz motocykl wydaje się, że jest mocniejszy niż w zeszłym roku. Czułem się dobrze podczas wyścigu, ale trudno było rzucić wyzwanie Marcowi. Będąc na drugim miejscu nie chciałem popełnić tego samego błędu co w zeszłym roku więc odpuściłem pogoń za nim i kontrolowałem przewagę nad Andreą. Z każdym dniem czuję się coraz lepiej na tym motocyklu. Wyczucie sporo się zmieniło. Nie mogę doczekać się wyścigu na Jerez.ANDREA IANNONE: - Cieszę się z tego podium, wreszcie na nim jesteśmy. Wróciliśmy po trudnym okresie dla mnie i dla Suzuki i wszystko idzie coraz lepiej. Ten rok zaczął się dobrze chociaż miałem sporo problemów podczas kwalifikacji, szczególnie w Argentynie. Kiedy startuje się z dalszej pozycji ciężko to odrobić i wskoczyć na swoje tempo. Jednak podczas tego weekendu miałem dobre wyczucie motocykla i znaleźliśmy dobry balans na hamowaniach. Nadal pracujemy nad poprawą niektórych obszarów. Wiele się nauczyłem i postaramy utrzymać się na czele.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze