Szkopek lubi Misano
W nadchodzący weekend odbędzie się trzecia runda mistrzostw World Supersport.
We włoskim Misano zobaczymy Pawła Szkopka, który na tym obiekcie zdobywał już punkty i znów chce powalczyć o dobry wynik.
Po dwóch rundach mistrzostw World Supersport Paweł Szkopek ma na koncie punkt, zdobyty podczas pierwszej rundy na torze Aragon. Kolejne dobre rezultaty miały przyjść w drugiej części sezonu, ale zawodnik Yamaha MS Racing wierzy, że może sprawić niespodziankę już w najbliższy weekend.
- Nie będę ukrywał, że w związku ze startem na dobrze mi znanym i lubianym torze Misano chcę walczyć o kolejne punkty w klasyfikacji. Wiem, że moje ambicje są ponadprogramowe względem pierwotnych założeń, ale nie niemożliwe do osiągnięcia. Tor położony nad włoską Riwierą Rimini odpowiada mi swoją charakterystyką, która ma w sobie piekielnie szybkie zakręty, ale i mocne hamowania z ogromnych prędkości. Ufam, że mój motocykl będzie już konkurencyjny pod względem prędkości maksymalnych. Jeżeli tak, to trzymajcie kciuki za kolejne punkty - zapowiada Paweł Szkopek.
Paweł osiągał tu już dobre wyniki, w 2016 roku punktował w wyścigu zaliczanym do mistrzostw świata World Superbike.
- Dobre wspomnienia to nieoceniona pomoc dla zawodnika, a moje są takie, że za każdym razem byłem tam naprawdę szybki. Dlatego nie mogę się doczekać pierwszych treningów, żeby sprawdzić czy problem braku prędkości został rozwiązany przez mój zespół Yamaha MS Racing - mówi polski zawodnik.
Rozwiązanie problemu niskiej prędkości motocykla będzie kluczowe w kontekście walki o dobry wynik.
- Jeżeli chodzi o strategię czy scenariusz przebiegu weekendu, to wyścigi są tak nieprzewidywalne, że chociaż byśmy napisali 1000 scenariuszy, to żaden może się nie sprawdzić. Strategia jak zawsze ta sama: maksymalna koncentracja, precyzja i niepopełnianie błędów oraz żelazna konsekwencja w realizowaniu tej strategii - podsumowuje Szkopek.
informacja prasowa
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze