Walka do samej mety
Andrea Dovizioso obronił się przed zaciekłymi atakami Marca Marqueza i wygrał Grand Prix Austrii.
To już jego trzecie zwycięstwo w obecnym sezonie MotoGP.Końcówka wyścigu to była widowiskowa walka między Dovizioso i Marquezem. Zawodnik Hondy desperacko zaatakował w ostatnim zakręcie rywala jadącego na Ducati, ale Dovizioso zdołał utrzymać pierwsze miejsce, notując zaledwie 0.176s przewagi nad Marquezem.Pierwszym liderem wyścigu był Jorge Lorenzo, który zaliczył udany start i początkowo odskoczył od reszty stawki. Za sobą miał Marqueza, Dovizioso, Rossiego, Zarco, Pedrosę i Vinalesa.Na ósmym okrążeniu Marquez był blisko zaatakowania Lorenzo, ale pojechał zbyt szeroko i spadł na trzecią pozycję, za Doviego. To było jednak chwilowe i Marc szybko wrócił na drugie miejsce.Na siedemnaście okrążeń przed metą doszło do twardej walki między zawodnikami Ducati i Marquezem, który wskoczył na pierwsze miejsce przed Dovizioso, a Lorenzo spadł na trzecią pozycję. Okrążenie później Pedrosa już był czwarty, przed Zarco i Rossim, który na kolejnym kółku popełnił błąd i spadł jeszcze za Vinalesa. Na jedenaście okrążeń przed metą Pedrosa awansował na trzecie miejsce kosztem Lorenzo i doganiał czołową dwójkę. Tymczasem Marquez przestrzelił trzeci zakręt pozwalając Dovizioso na objęcie prowadzenia, które ponownie odebrał mu na dziewięć okrążeń przed metą.Dovizioso odzyskał prowadzenie siedem okrążeń przed zakończeniem rywalizacji. Marquez jednak nie odpuszczał, a na chwilę do tej walki zbliżył się Pedrosa.Dovizioso udanie bronił się przed zaciekle atakującym Marquezem do samej linii mety. Pedrosa ostatecznie finiszował na trzecim miejscu.Lorenzo był czwarty przed Zarco i fabrycznym duetem Yamahy – Maverickiem Vinalesem i Valentino Rossim.Alvaro Bautista samotnie dojechał do mety na ósmym miejscu. Dziesiątkę skompletowali Loris Baz i jadący z dziką kartą Mika Kallio na KTM’ie.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze