Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
MotoGP GP Indonezji

Bagnaia mógł odetchnąć

Francesco Bagnaia - ostatecznie zwycięzca Grand Prix Indonezji - przyznał, że mógł głęboko odetchnąć, gdy z wyścigu odpadł Jorge Martin, jego główny rywal w walce o tegoroczny tytuł.

Francesco Bagnaia, Ducati Team

Bagnaia po sobotnim sprincie stracił prowadzenie w tabeli na rzecz Martina. Po starcie niedzielnego grand prix długo wydawało się, że strata punktowa jeszcze urośnie. Reprezentant Pramac Racing wyraźnie liderował, a obrońca trofeum jechał trzeci.

Jednak Martin popełnił błąd tuż przed połową dystansu i zaliczył upadek. Bagnaia z kolei uporał się z Maverickiem Vinalesem i wygrał. Dla lidera fabrycznej ekipy Ducati to pierwszy triumf w grand prix od sierpniowej wizyty w Austrii.

Czytaj również:

Pytany o pierwszą myśl, gdy zobaczył głównego rywala poza torem, Bagnaia odparł: - Zamierzałem dziś wygrać. To był jedyny cel.

- Kiedy byłem trzeci, nadal o tym myślałem. A gdy zobaczyłem, że się rozbił, mogłem odetchnąć. Nie musiałem już bowiem tak cisnąć. Kontrolowałem sytuację, a tylna opona zaczęła się poddawać. Ważna była więc konsekwentna jazda.

Na pytanie konkretnie o zakończony sukcesem występ w niedzielnym wyścigu, Bagnaia odpowiedział:

- Dla mnie to zwycięstwo oznacza wiele rzeczy. Byliśmy konkurencyjni, ale często czegoś brakowało. Wiele razy miałem problemy. Ważne było ponownie mieć osiągi. Zwycięstwo zawsze jest ważne. A zwłaszcza, gdy odpadł Jorge.

Bagnaia wspomniał też o wypadku w Barcelonie. Mistrz świata wywrócił się, a po jego nogach przejechał motocykl Brada Bindera.

- Po kraksie w Barcelonie nie był to łatwy okres. Dzisiejsze zwycięstwo dodaje więc motywacji. Nie tylko mi, ale całemu zespołowi. Oni zawsze starają się dać z siebie maksimum. W ten weekend nasza sytuacja bardzo się poprawiła.

Czytaj również:
Francesco Bagnaia, Ducati Team, Maverick Vinales, Aprilia Racing Team, Fabio Quartararo, Yamaha Factory Racing

Francesco Bagnaia, Ducati Team, Maverick Vinales, Aprilia Racing Team, Fabio Quartararo, Yamaha Factory Racing

Photo by: Dorna

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Nieunikniony błąd Martina
Następny artykuł Quartararo wszędzie na limicie

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska