Biesiekirski musiał odpuścić
Piotr Biesiekirski nie wystartuje w najbliższy weekend w Walencji w ostatniej rundzie motocyklowych mistrzostw świata Moto2, ani tydzień później w ostatniej rundzie mistrzostw Europy Moto2, z powodu zakażenia koronawirusem.

Przed zawodami o Grand Prix Walencji, zgodnie z protokołem medycznym mistrzostw świata, 20-latek z ekipy Pertamina Mandalika SAG Euvic poddał się obowiązkowym testom PCR, które dały wynik pozytywny.
To oznacza, że Polak nie wystartuje nie tylko w Grand Prix Walencji w najbliższy weekend, ale także w ostatniej rundzie mistrzostw Europy Moto2, którą zaplanowano na tym samym obiekcie tydzień później.
- Nie mogłem doczekać się wyścigu o Grand Prix Walencji, ponieważ to dla mnie swojego rodzaju domowa runda z dala od domu – mówi Piotr Biesiekirski.- Niestety, test PCR wymagany by wejść na padok mistrzostw świata, dał wynik pozytywny, co wyklucza mnie z udziału w dwóch ostatnich weekendach wyścigowych. Od otrzymania wyniku izoluję się zgodnie z przepisami. W międzyczasie zacząłem także odczuwać pierwsze objawy, dlatego w tej chwili skupiam się przede wszystkim na powrocie do zdrowia.

Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.