Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Binder liczył na więcej

Brad Binder czuł, że stać go było na więcej w sezonie MotoGP 2023 i chwilami trudno było mu zaakceptować ograniczenia motocykla KTM.

Brad Binder, Red Bull KTM Factory Racing

Binder ma za sobą swój czwarty - jednocześnie punktowo najlepszy - sezon w królewskiej klasie. Jeździec z RPA zakończył kampanię tuż za podium. Wygrał dwa sprinty, ale zwycięstwa w grand prix się w tym roku nie doczekał.

Pytany czy jest zadowolony z zakończonej miesiąc temu rywalizacji, Binder odparł:

- Szczerze mówiąc, niezbyt. Spodziewałem się po tym sezonie dużo więcej. Czułem, że stać mnie na więcej, ale popełniłem sporo błędów i zmarnowałem kilka okazji.

- Ale w porządku, takie jest życie. Wygląda na to, że z tym nowym formatem weekendów wszyscy popełnili masę błędów. Nie mogę się już doczekać początku kolejnego sezonu. Mamy te dwa miesiące, aby się poprawić, rozwinąć i spróbować znaleźć ulepszenia w każdym obszarze. I jeśli nam się uda, sądzę, że możemy przystąpić do rywalizacji ze wszystkim, co potrzebne, aby odnieść kilka zwycięstw.

Czytaj również:

Największą szansę na wygraną Binder miał w finale sezonu w Walencji. Prowadząc popełnił jednak błąd i spadł na czwartą pozycję. Po karze dla Fabio Di Giannantonio sklasyfikowano go na trzecim miejscu. Pomyłki pozbawiły go za to podium w Holandii i Niemczech.

Pytany przez Motorsport.com czy błędy brały się ze zbyt agresywnej jazdy mającej przykryć braki maszyny KTM, Binder odparł:

- Trudno powiedzieć. Mam na myśli to, że jeśli dajesz z siebie maksimum, to niezależnie od tego czy walczysz o pierwsze czy o dziesiąte miejsce, błędy mogą się przytrafić. W tym roku zamiast zaakceptować pewne ograniczenia, ja cisnąłem ponad limit i lądowałem na ziemi. Nie było więc idealnie, ale wiele nauki możemy wyciągnąć z tego sezonu.

- Muszę też powiedzieć, że mój zespół i KTM zrobili w trakcie roku ogromny krok naprzód. Oczywiście, nadal musimy się poprawiać, aby pozostać w walce. To ekscytujące. Jedną z radości życia jest ciągłe doskonalenie. Wiem, że poprawa może nastąpić także z mojej strony. Jeśli zespół zrobi to samo, nasza sytuacja będzie lepsza.

Czytaj również:
Brad Binder, Red Bull KTM Factory Racing

Photo by: KTM Images

Brad Binder, Red Bull KTM Factory Racing

 

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Długoletnia praca na sukces
Następny artykuł Alex Marquez czuje się ważny

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska