Dovizioso koncentruje się na swoich wynikach
98 punktów straty do lidera i pięć wyścigów do końca sezonu. Opcje Andrei Dovizioso na przedłużenie walki o tytuł w MotoGP są bardzo małe.
Andrea Dovizioso, Ducati Team
Gold and Goose / Motorsport Images
W nadchodzącym Grand Prix Tajlandii wystarczy, że Marc Marquez zdobędzie o dwa punkty więcej niż Dovi, a to pozwoli mu świętować mistrzostwo.
Dovizioso, reprezentant zespołu Ducati, wiele już nie może zrobić, prócz walki o zwycięstwa w wyścigach, co w tym roku udało mu się dwa razy.
- Potrzebowaliśmy tego podium w Aragonii. Pokazaliśmy, że wykonujemy dobrą pracę i jesteśmy pewniejsi siebie przed pozostałymi pięcioma wyścigami - powiedział Dozivizoso, wspominając też poprzednią rundę, w której zajął drugie miejsce.
- Podczas weekendu w Hiszpanii poczyniliśmy pewne postępy, które pomogły nam w przygotowaniu dobrych ustawień na wyścig i taki cel będziemy mieli teraz na każde pozostałe grand prix: poprawianie motocykla z sesji na sesję - dodał.
W zeszłym roku w Tajlandii Dovizioso zajął drugie miejsce w wyścigu. Marquez pokonał go o 0,115s.
- W zeszłym roku mieliśmy fantastyczny weekend w Buriram i mam nadzieję, że w tym sezonie będzie tak samo, poczynając już od piątku. Oczywiście w Tajlandii istotną rolę odgrywa pogoda i musimy być sprytni w interpretacji tego czynnika - zakończył.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze