Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Dovizioso: Marquez może teraz przyjąć inną strategię

Andrea Dovizioso uważa, że wyniki Grand Prix Katalonii spowodowały, że jego główny rywal do tytułu w MotoGP, Marc Marquez ma teraz ułatwione zadanie i nie musi podejmować zbyt dużego ryzyka.

Marc Marquez, Repsol Honda Team

Marc Marquez, Repsol Honda Team

Gold and Goose / Motorsport Images

Dovizioso był jednym z trzech zawodników, których wyścig skończył się po kraksie w dziesiątym zakręcie drugiego okrążenia Grand Prix Katalonii, spowodowanej ryzykownym manewrem Jorge Lorenzo. W tej sytuacji niezagrożony Marc Marquez dowiózł zwycięstwo do mety.

Mimo, że Włoch [Dovizioso] pozostaje najgroźniejszym rywalem zawodnika Hondy w walce o końcowy prymat, jego strata powiększyła się z 12 do 37 punktów.

- To co jest naprawdę złe w tej sytuacji, to mądrość Marca. Podobnie jak w roku ubiegłym, będzie po prostu pilnował drugiego w punktacji zawodnika - powiedział Dovizioso, który ostatnie dwa sezony kończył za plecami Hiszpana.

- Sądzę więc, że nie będzie jechał na limicie i nie będzie cisnął na 100 procent przez cały czas. Szkoda, bo tego chcieliśmy w tym sezonie. Doprowadzić go do limitu, a wtedy każdy może popełnić błąd. Niestety, jest jak jest.

Maverick Vinales, który również został wyeliminowany przez Lorenzo, stwierdził po wyścigu, że mistrzowskie szanse Dovizioso zostały pogrzebane. Cal Crutchlow uznał z kolei mistrzostwa za „zakończone”, żartując potem, że takimi były już po Katarze [pierwsza runda MotoGP w 2019 roku].

Mimo to, zarówno Marquez, jak i Dovizioso nie zgodzili się z sugestią, że 37-punktowa przewaga tego pierwszego jest wystarczająca na 12 wyścigów przed końcem, liczącego 19 odsłon, sezonu.

- Gdybym tak myślał, to nie stanąłbym na starcie kolejnego wyścigu. Jednak to sport i wszystko może się zdarzyć. Jesteśmy mocni i ciężko pracujemy, a do zdobycia jest jeszcze wiele punktów - zaznaczył Dovizioso.

- Nie jest łatwo, bo Marc ma dużą przewagę. Poza tym jest konkurencyjny w każdych warunkach. Nie jest więc łatwo nadrobić do niego stratę, ale nie jest niemożliwe.

Z kolei Marquez stwierdził, że „wszystko wygląda na proste, ale nie jest proste”.

- Naciskaliśmy dziś [w niedzielę], podejmowałem ryzyko, prawie straciłem panowanie nad przodem w zakręcie numer 5, ale przejechałem dobry wyścig.

- Mistrzostwa są bardzo długie, a my mamy za sobą dopiero siedem wyścigów. Jeszcze wiele jazdy przed nami - podsumował Marc Marquez.

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Vinales najlepszy podczas testów
Następny artykuł Lorenzo zachęcony ostatnimi wynikami

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska