Ducati nie będzie dominować?
Pol Espargaro uważa, że w przyszłym roku Ducati straci całą swoją przewagę jaką posiada obecnie w MotoGP.
Francesco Bagnaia, Ducati Team
Autor zdjęcia: Gold and Goose / Motorsport Images
Kierowca testowy KTM, Pol Espargaro uważa, że Ducati powoli będzie tracić swoją przewagę, ponieważ zmiany, które wprowadziło do swojego programu MotoGP, zaczynają być odczuwalne.
Włoski producent wystawia obecnie osiem motocykli w stawce MotoGP, z czego cztery mają najnowszą specyfikację fabryczną, a pozostałe maszyny mają specyfikację z zeszłego roku.
Espargaro, który wziął udział w zeszłotygodniowym GP Austrii z dziką kartą uważa, że Ducati bardzo szybko odczuje stratę Jorge Martina, Enei Bastianiniego i satelickiego zespołu Pramac w 2025 roku.
Pramac podpisał umowę z Yamahą i w 2025 roku zostanie zespołem satelickim japońskiego producenta. Martin przechodzi do Aprilii, a Bastianini zostanie jeźdźcą KTMa.
Tymczasem Hiszpan w ostatnią niedzielę był świadkiem kolejnego przekonującego zwycięstwa marki z Bolonii.
35-latek pochwalił Ducati za sposób w jaki stało się gigantem w MotoGP, uważając, że decydująca w tym przypadku była postawa szefa Gigi Dall’Igny i zwiększenia liczby motocykli do ośmiu w czterech zespołach.
Ośmiokrotny zdobywca podium jednak uważa, że dni największej dominacji Ducati są już policzone, po tym jak w 2025 roku zespół zmniejszy liczbę motocykli do sześciu, a utrata dwóch zwycięzców wyścigów, Martina i Bastianiniego, poważnie osłabi zespół.
- Ducati jest bardzo dobre. Uważam, że jest to wynik wielu lat posiadania przewagi w zakresie dużych danych, której inni producenci nie mieli - powiedział Espargaro.
- Oni byli w stanie rozwijać się znacznie szybciej, a teraz cierpimy z tego powodu. To jednak normalne, gdy wystawiasz osiem motocykli przez tyle lat, podczas gdy inni mieli dwa lub cztery najlepsze motocykle. Posiadanie o 50% mniej motocykli na torze to szaleństwo.
- Począwszy od przyszłego roku to się jednak będzie zmieniać, ponieważ stracili jeden zespół i kilku bardzo szybkich zawodników.
Domowy wyścig dla zespołu KTM zakończył się rozczarowaniem. Najlepszy zawodnik marki Brad Binder zajął piąte miejsce i stracił 18,6 sekundy do zwycięzcy wyścigu Francesco Bagnaii na Ducati.
Espargaro zajął 11. miejsce na motocyklu testowym KTM, podczas gdy duet Tech3 Pedro Acosta i Augusto Fernandez zdobyli niewiele punktów za zajęcie odpowiednio 13. i 15. pozycji.
Chociaż starta do Ducati była duża, Espargaro cieszył się z wyniku, który pozwolił w punktacji znaleźć się zespołowi KTM przed Aprilią.
- Pierwszym zespołem w wynikach nie dysponującym Ducati był KTM. Co prawda byliśmy daleko z tyłu, ale nie jesteśmy jedynymi, którzy znacznie tracą do Ducati - powiedział.
- Wszyscy tu traciliśmy, ale KTM najmniej. Przyjechaliśmy z wielkimi chęciami i myśleliśmy, że możemy osiągnąć lepszy wynik, ale problem w tym, że teraz jeszcze bardzo trudno jest walczyć z Ducati - dodał.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.