Ducati proponuje oszczędności w MotoGP
Stojący na czele zespołu Ducati w MotoGP - Gigi Dall’Igna jest zdania, że wprowadzenie do mistrzostw przepisu o tylko jednym motocyklu na zawodnika, przyniosłoby znaczące korzyści.
Andrea Dovizioso, Ducati Team
Gold and Goose / Motorsport Images
Sądzi, że należy zrobić wszystko, co możliwe, aby pomóc MotoGP w kryzysie wywołanym pandemią koronawirusa. Suma zaoszczędzonych pieniędzy, przy zapewnieniu tylko jednego motocykla dla każdego z zawodników, byłaby znacząca.
- Jestem technikiem i lubię rozwój. W przeszłości byłem przeciwny wszystkim propozycjom ograniczającym nasze postępy - powiedział Dall’Igna. - Jednak teraz zrobiło się inaczej. Nasza przyszłość jest zależna od obniżania kosztów.
Szefowie zespołów MotoGP niebawem w wielu obszarach będą musieli wprowadzić cięcia. Sporo pieniędzy jest wydawanych, a wpływy są niewielkie. Oszczędności należy wprowadzić na pozostałą część sezonu, ale również i w przyszłorocznych mistrzostwach.
- Zastanawiam się nad wykorzystaniem tylko jednego motocykla na zawodnika - powiedział Dall’Igna. - Obecnie jesteśmy jedyną kategorią, która podstawia każdemu dwie maszyny.
- Jeden motocykl przełożyłby się na znaczne oszczędności, poczynając od części zamiennych, nie tylko w przypadku producentów, ale też niezależnych zespołów.
Jak dowiedział się motorsport.com, tylko Ducati opowiada się za takim rozwiązaniem.
Menadżer zespołu Yamahy - Massimo Meregalli, odnosząc się do powyższego tematu, powiedział: - Jestem przeciwny, ponieważ motocykle już są gotowe. To prawda, że można zaoszczędzić na częściach zamiennych, ale jeśli chodzi o poczynione inwestycje, bardziej widzę to jako problem, a nie korzyść.
- Zdecydowanie nie będzie w tym roku dziewiętnastu wyścigów, więc to stanowi już pewne oszczędności. Można też zabierać na tor mniej pracowników. Sprzeciwiam się jednak pomysłowi jednego motocykla, również w innych seriach, jak Moto2 czy Moto3. Strata sesji i np. awaria podczas niej, może przełożyć się na wiele ustępstw w przygotowaniu sprzętu, zarówno w kontekście technicznym, jak i wizualnym.
Powszechna niechęć do pomysłu Ducati sprawia, że nawet nie zostanie on rozpatrzony przez władze sportu.
Natomiast jednym z ruchów, który prawdopodobnie zostanie zatwierdzony, to wykorzystanie tegorocznych motocykli również w sezonie 2021. Rozwój maszyn zostanie zamrożony.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze