Ducati wierzy w Petrucciego
Paolo Ciabatti, dyrektor sportowy Ducati, uważa, że spadek formy Danilo Petrucciego w drugiej połowie tegorocznego sezonu MotoGP był jedynie wypadkiem przy pracy i zawodnik nadal może liczyć na zaufanie ze strony włoskiej marki.
Autor zdjęcia: Motogp.com
Sezon 2019 w wykonaniu Petrucciego można podzielić na dwie odrębne części. Podczas pierwszej połowy, aż do Grand Prix Niemiec, Włoch był jednym z najbardziej regularnych jeźdźców w stawce, kończąc każdy wyścig w szóstce i odnosząc swoje debiutanckie zwycięstwo w królewskiej kategorii w czasie rundy na Mugello.
Wakacyjna przerwa przyniosła jednak obniżkę formy i po niej najlepszym rezultatem Petrucciego była siódma lokata na Silverstone. Ostatecznie 29-latek musiał zadowolić się szóstym miejscem w klasyfikacji indywidualnej. Przez jego słabsze wyniki Ducati przegrało walkę wśród zespołów z ekipą Repsol Honda, a w tabeli producentów oprócz Hondy lepsza była również Yamaha.
Petrucci podpisał kontrakt z Ducati jedynie na jeden rok, ale po świetnych występach w początkowej fazie sezonu przedłużono z nim umowę na kolejne dwanaście miesięcy. W Borgo Panigale [domowym mieście marki] nie wierzą, że pewność co do przyszłości wywołała rozprężenie u zawodnika.
- Wydaje mi się, że fakt, iż forma Danilo była dużo niższa po podpisaniu kontraktu, to tylko zbieg okoliczności - powiedział Ciabatti. - W ubiegłym roku Jorge Lorenzo zaczął wygrywać na Ducati, jak tylko się okazało, że zmieni markę [na Hondę]. Sądzę więc, że to naprawdę przypadek.
Dyrektor sportowy Ducati „wini” jedynie względy czysto sportowe.
- Zaczął sezon perfekcyjnie. Trzy razy stał na podium, wygrał też na Mugello. Jednak po wakacjach coś się zmieniło. Wiemy, że miał swój szczególny styl jazdy, wymuszony przez jego wzrost. W szczególnych warunkach, kiedy opony są już zniszczone, traci więcej niż inni. Generalnie ma więcej problemów, gdy przyczepność jest niska.
W ekipie włoskiej marki nie wykonują nerwowych ruchów i mają nadzieję znaleźć odpowiednie rozwiązanie przed początkiem rywalizacji w 2020 roku.
- Pracujemy z nim i staramy się, aby odzyskał pewność, którą miał na początku sezonu. Wierzymy w niego i liczymy, że wróci do formy, jaką prezentował w pierwszej części rywalizacji. Jesteśmy przekonani, że jest jeźdźcem zdolnym do walki o podia i zwycięstwa - podsumował Paolo Ciabatti.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze