GP Europy bez Marqueza

Circuit Ricardo Tormo będzie gospodarzem Grand Prix Europy MotoGP w najbliższy weekend.

Reprezentujący barwy Repsol Honda - Alex Marquez, jedzie do Walencji gotowy do dalszej walki o tytuł Debiutanta Roku. Hiszpan w swoim pierwszym sezonie w królewskiej klasie zdobył już dwa podia i łącznie 67 punktów.

W rankingu debiutantów jest na równi z Bradem Binderem, 40 punktów za liderem Ikerem Lecuoną.

Stefan Bradl znów będzie zasiadał na drugiej fabrycznej Hondzie, bowiem lider ekipy Marc Marquez wciąż przechodzi rehabilitację po złamaniu ręki w rundzie otwierającej sezon w Jerez.

- Bardzo cieszę się, że Repsol Honda nadal wierzy we mnie i ponownie wsiądę na RC213V - powiedział Stefan Bradl. - W przeszłości zaliczyliśmy kilka testów w Walencji, a w Aragonii zrobiliśmy dobry krok z motocyklem. Sądzę, że możemy zaliczyć dobry weekend i znowu powalczyć z czołówką, jak to miało miejsce w Aragonii i Le Mans

- W Walencji o tej porze roku, szczególnie rano, pogoda może być kluczowa, więc będziemy musieli zwrócić na to uwagę.

W kalendarzu MotoGP 2020 po GP Europy widnieją jeszcze GP Walencji oraz GP Portugalii. Honda nie poinformowała, czy Marc Marquez jeszcze wróci do rywalizacji w tegorocznych mistrzostwach.