Guintoli wypróbował nowy silnik Suzuki
Sylvain Guintoli, tester Suzuki, podczas pierwszego treningu przed Grand Prix Japonii wypróbował prototypowy silnik w modelu GSX-RR. Nowa jednostka napędowa testowana jest z myślą o sezonie 2020.
Sylvain Guintoli, Team Suzuki MotoGP
Gold and Goose / Motorsport Images
Mistrz serii World Superbike z 2014 roku po raz czwarty otrzymał w tym sezonie dziką kartę. Rywalizacja na torze Motegi to domowa runda dla Suzuki. Marka przygotowała pierwszą wersję swojego nowego silnika.
Guintoli ukończył piątkowe treningi z dziewiętnastym rezultatem. 1.46,803 s to najlepszy czas Francuza, jaki kiedykolwiek wykręcił na pętli Motegi.
- Zrobiliśmy już z tym silnikiem parę okrążeń podczas niedawnego testu - przyznał Guintoli zapytany o nową jednostkę. - Oczywiście, kiedy przygotujesz coś nowego, to dostrojenie wszystkiego zajmuje trochę czasu.
- Pierwsze wrażenia są zachęcające, ponieważ dziś wykręciłem swój najlepszy czas na tym torze. Nigdy wcześniej nie zszedłem do 1.46, więc jest to dobry znak.
Mimo że Guintoli nie mógł zdradzić w jakich obszarach nowy silnik jest lepszy od poprzedniego, to wyjaśnił, że pozostało już niewiele do zrobienia i to w taki sposób, by nie popsuć już bardzo dobrego, bazowego projektu.
- Pierwsze wrażenie jest bardzo dobre. Zidentyfikowaliśmy pewne mocne strony. Nie mogę wchodzić w szczegóły, ale już aktualny charakter silnika jest dobry. Nie chcemy tego popsuć. Prototyp ma naprawdę wiele pozytywnych rzeczy.
Na pytanie czy głównym celem nowego silnika jest większa prędkość, odpowiedział: - Niekoniecznie. Pracujemy nad różnymi aspektami.
Suzuki będzie ostrożne, próbując wycisnąć więcej mocy z silnika po tym, jak zły wybór jednostki w 2017 roku bardzo niekorzystnie wpłynął na zachowanie GSX-RR.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze