Honda nie jest tylko dla Marqueza

Marquez w imponującym stylu wywalczył swoją szóstą koronę w królewskiej klasie. Wygrał dwanaście wyścigów i zdobył rekordowe 420 punktów. Wobec słabej formy Jorge Lorenzo niemal w pojedynkę doprowadził Hondę do triumfu w klasyfikacji producentów i zespołów.

Hiszpan był jednak jedynym, który na dość trudnym w prowadzeniu RC213V zdołał wygrać grand prix. Na motocykl narzekali Cal Crutchlow [ekipa LCR] czy Lorenzo. Ten drugi ani razu nie ukończył wyścigu w pierwszej dziesiątce.

W trakcie trwania sezonu Puig zanegował słowa ludzi związanych z Ducati, którzy sugerowali, że HRC zbudowało motocykl jedynie dla Marqueza.

Zapytany przez Motorsport.com podczas sesji testowej w Walencji czy Honda ma zamiar zmienić ogólny pogląd, iż tylko jeden zawodnik jest w stanie jeździć jej maszynami, Puig odpowiedział:

- Po pierwsze, to sądzę, że to nie fakt, ale jakiś wymysł. Faktem z kolei jest to, iż przez ostatnie osiemnaście lat Honda zdobyła dziesięć tytułów z czterema różnymi zawodnikami [Valentino Rossi, Nicky Hayden, Casey Stoner i Marc Marquez]. Yamaha zrobiła to z dwoma [Rossi, Lorenzo], a Ducati z jednym [Stoner].

- Tak więc zgodnie z faktami moglibyśmy powiedzieć, że to Honda jest najłatwiejsza w prowadzeniu, ponieważ zdobywała mistrzostwo z wieloma jeźdźcami. Nie wiem co mówią inne zespoły, ale nie przejmujemy się tym tak bardzo.

- Świetny team to nie tylko motocykl. To cała struktura. Każdy z zespołów ma swoje podejście i musi starać się jak najlepiej. Ja sprawdzam tylko historię mistrzostw, a ta wskazuje jasno, że Honda wygrała wiele tytułów z różnymi zawodnikami - zakończył Alberto Puig.