Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Lorenzo ma ofertę od Yamahy

Jak dowiedział się Motorsport.com, Yamaha zaoferowała Jorge Lorenzo posadę testera w sezonie 2020.

Jorge Lorenzo, Repsol Honda Team

Jorge Lorenzo, Repsol Honda Team

Gold and Goose / Motorsport Images

Lorenzo po trudnym sezonie w Hondzie postanowił odwiesić kask na kołek. Decyzję o zakończeniu kariery ogłosił w trakcie wyścigowego weekendu w Walencji. Nękany kontuzjami i niemogący dogadać się z RC213V Hiszpan, ani razu w 2019 roku nie ukończył wyścigu w czołowej dziesiątce.

Trzykrotny mistrz świata MotoGP spędził w ekipie Yamahy dziewięć lat i to z nią wywalczył każdy ze swoich tytułów [2010,11,15].

Yamaha w bieżącym roku po raz pierwszy uruchomiła europejski program testowy, kierowany przez Jonasa Folgera. Później japońska marka zrezygnowała ze współpracy z Niemcem. Wydawało się, że obowiązki może przejąć Johann Zarco, który rozstał się z KTM. Jednak kiedy Francuz zdecydował się na zastąpienie Takaakiego Nakagamiego w ekipie LCR Honda, oferta została wycofana.

Szef Yamahy w MotoGP Lin Jarvis potwierdził w Walencji, że program testowy będzie kontynuowany. Mimo że nacisk zostanie położony na korzystanie z usług japońskich zawodników, zasugerowano również, iż w składzie nie zabraknie europejskiego motocyklisty.

Lorenzo z kolei w rozmowie z telewizją Servus przyznał, że wróci do padoku w 2020 roku, ale nie chciał zdradzić szczegółów.

- Będę w padoku, ale jeszcze nie wiem w jakiej funkcji. Pracujemy nad tym i być może niedługo będę mógł powiedzieć coś więcej. W czasie kariery wiele podróżowałem. Trwało to siedemnaście lat, spałem w tych samych hotelach, odwiedzałem te same tory i miejsca, robiłem te same rzeczy.

- Zawsze postrzegałem siebie jako osobę szczęśliwą, która może robić to, co kocha. Jednak kiedy możesz żyć nieco spokojniej, swobodniej i bez presji, korzystasz z tego i cieszysz się tym, co przyniesie przyszłość - zakończył Jorge Lorenzo.

Jorge Lorenzo with Lin Jarvis, Managing Director of Yamaha Motor Racing

Jorge Lorenzo with Lin Jarvis, Managing Director of Yamaha Motor Racing

Photo by: MotoGP

 

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Miller: Adaptacja wymaga czasu
Następny artykuł MotoGP z krótszymi weekendami?

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska