Lorenzo zadowolony z poprawek
Po wywalczeniu dziesiątego miejsca w kwalifikacjach do Grand Prix Katalonii, Jorge Lorenzo określił dotychczasowy przebieg weekendu w Barcelonie, jak najbardziej „konsekwentny”, odkąd dołączył on do zespołu Hondy.
Jorge Lorenzo, Repsol Honda Team
Gold and Goose / Motorsport Images
Trzykrotny mistrz królewskiej kategorii MotoGP tuż po Grand Prix Włoch odwiedził fabrykę Hondy, by wspólnie z inżynierami popracować nad ergonomicznymi poprawkami, mającymi sprawić, że RC213V będzie zachowywać się bardziej przewidywalnie.
Wprowadzone ulepszenia pokazano po raz pierwszy w Barcelonie. W centrum uwagi znalazł się nowy bak paliwa. Poza nim wprowadzono kilka innych poprawek, która pomogły w bezpośrednim awansie do Q2 i wywalczeniu dziesiątej pozycji na starcie jutrzejszego wyścigu.
Lorenzo przyznał, że Honda nie zrobiła „gigantycznego kroku naprzód”, ale stwierdził, że czuje się na motocyklu dużo bardziej komfortowo i dzięki temu może jeździć bardziej „agresywnie”.
- To prawda, pracowaliśmy nad tym bym poczuł się na motocyklu bardziej komfortowo. Nie zrobiliśmy gigantycznego kroku naprzód, ale małe modyfikacje zadziałały. Jeżdżę bardziej agresywnie, z większa prędkością.
- Nadal brakuje nam trochę, by być bliżej najszybszych jeźdźców, ale sądzę, że mamy najbardziej konsekwentny i spójny weekend w sezonie.
Nowy zbiornik paliwa zaprojektowano tak, by Lorenzo mógł jeździć wkładając w to mniejszy wysiłek fizyczny. Podobne rozwiązanie przygotowało dla niego Ducati podczas sezonu 2018.
Hiszpan zapytany, czy bak to główna rzecz, która pomogła w ulepszeniu formy, odpowiedział: - Myślę, że tak, ale zobaczymy. To bierze się również z innych, mniejszych modyfikacji, które wprowadziliśmy. Wyścig rozegra się przy ekstremalnie wysokiej temperaturze. Mam nadzieję, że nie będę musiał używać dużej ilości energii, tak by starczyło mi sił na cały dystans.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze