Marquez: Czas wracać do pracy

Obrońca tytułu nie może doczekać się już powrotu do rywalizacji. Celem na ten rok jest dołączenie do Valentino Rossiego w kontekście siedmiu mistrzowskich tytułów w królewskiej klasie. Do pobicia pozostaną mu wtedy tylko rekordy Giacomo Agostiniego.

Opóźnienie rozpoczęcia sezonu 2020 pozwoliło Marquezowi na wyleczenie kontuzji barku. Pozostaje jeszcze pytanie o osiągi Hondy.

- Przede wszystkim chcę podziękować wszystkim, którzy pomogli i ciężko pracowali w tych dziwnych czasach - powiedział Marquez.

- Teraz nadeszła nasza kolej, aby wrócić do pracy, zapewnić świetne widowisko, zabawić wszystkich na całym świecie i dać im trochę emocji oraz oddechu w tych trudnych czasach - dodał. - Jerez to tor, który znam dobrze, a test w środę będzie ważny, ponieważ chociaż byliśmy w stanie pojeździć trochę w motocrossie i utrzymać naszą kondycję, nie ma to jak motocykl MotoGP.

- Musimy dostosować sposób naszej pracy, aby zachować bezpieczeństwo i zdrowie, ale naprawdę cieszę się, że znów widzę zespół i będę czerpał przyjemność z jazdy na Hondzie - zakończył.

Młodszy brat Marquez - Alex rozpocznie swój pierwszy i ostatni (przynajmniej w najbliższej przyszłości) sezon jako zawodnik Repsol Honda.

Debiutant w MotoGP już wie, że Pol Espargaro zajmie jego miejsce w 2021 roku, ale otrzymał pocieszenie w formie przedłużenie umowy na dwa lata startów na fabrycznej RC213V w satelickiej ekipie LCR.

- To było długie oczekiwanie i trudne czasy dla wszystkich, a najważniejsze jest, aby podziękować wszystkim, którzy pracowali niestrudzenie, aby pomóc nam przywrócić normalne życie - powiedział Alex, panujący mistrz Moto2. - Właśnie dlatego będziemy jeździli w specjalnych kaskach; to tylko mały gest, ale wszystko to pomaga. Oczywiście jestem bardzo podekscytowany, widząc ponownie zespół i wreszcie debiutując w MotoGP.

Grand Prix Hiszpanii odbędzie się w dniach 17-19 lipca.