Marquez kontynuuje leczenie
Zespół Hondy w MotoGP poinformował, że Marc Marquez nadal ma problemy ze wzrokiem, dodając jednocześnie, iż jeździec równolegle z leczeniem przygotowuje się do sezonu 2022.
Autor zdjęcia: Gold and Goose / Motorsport Images
Marquez zaliczył wypadek podczas przygotowań do Grand Prix Algarve. W wyniku upadku doznał wstrząśnienia mózgu. Pojawiły się również problemy ze wzrokiem. Hiszpan cierpiał na diplopię, czyli podwójne widzenie. Musiał opuścić wspomnianą rundę w Portugalii oraz finał sezonu w Walencji i testy.
Honda wydała w środę komunikat o aktualnym stanie zdrowie Marqueza, informując o dalszym leczeniu zdiagnozowanej diplopii i uszkodzonego nerwu. Nie podano konkretnej daty powrotu na tor, jednak potwierdzono intensyfikację przygotowań do sezonu 2022. Pierwsze oficjalne zajęcia w MotoGP zaplanowano na przełomie stycznia i lutego w malezyjskim Sepang.
Jeździec zespołu Repsol Honda, u którego w październiku zeszłego roku zdiagnozowano epizod podwójnego widzenia po upadku w trakcie treningu przed GP Portugalii, kontynuował w ciągu ostatnich dwóch miesięcy wizyty u zaufanego okulisty, aby ocenić kondycję wzroku.
Podczas tych wizyt uznano zmiany za korzystne i w związku z tym Marc Marquez będzie kontynuował ten sam plan leczenia w najbliższych tygodniach, przechodząc okresowe badania u doktora Sancheza Dalmau.
Powyższe nie przeszkadza jeźdźcowi z Cervery w treningu fizycznym, przygotowującym do nowego sezonu.
Marquez z powodu kontuzji ręki pauzował prawie cały sezon 2020. Wrócił z opóźnieniem w tym roku, wygrywając trzy wyścigi.
Marc Marquez, Repsol Honda Team
Photo by: MotoGP
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze