Marquez opuszcza Hondę i dołącza do Gresini

Obowiązujący jeszcze przez rok kontrakt rozwiązano za porozumieniem stron. Tym samym Marc Marquez po dziesięciu latach opuści Hondę i przesiądzie się na Ducati. W Gresini Racing dołączy do brata Alexa.

Starszy z braci Marquez dołączył do fabrycznej ekipy Hondy w 2013 roku i wraz z nią zadebiutował w królewskiej klasie MotoGP, już w pierwszym sezonie sięgając po tytuł. Kolejne laury pochodzący z Cervery motocyklista zdobył w 2014 roku oraz w latach 2016-2019.

Gorsza passa nastała wraz z sezonem 2020. Marquez już na początku - opóźnionej pandemią koronawirusa kampanii - doznał poważnej kontuzji ramienia, która skutkowała długotrwałą absencją i kilkoma operacjami na przestrzeni kolejnych dwóch lat. Po jednym z upadków pojawiły się także krótkotrwałe problemy ze wzrokiem. Od startu kampanii 2020 aż do teraz 30-latek opuścił prawie 30 wyścigowych weekendów.

Równolegle znacząco swoją formę obniżyła Honda. RC213V od kilkunastu miesięcy nie daje dużych szans w starciu nie tylko z plejadą fabrycznych i satelickich Ducati, ale także z Aprilią czy KTM.

Plotki już od kilku tygodni łączyły Marqueza z Gresini Racing. Nasiliły się po tym, jak jeździec nie krył rozczarowania prototypem przyszłorocznego motocykla Hondy, który miał okazję testować we wrześniu.

W środę poinformowano o rozstaniu z Hondą. Trwająca jedenaście sezonów współpraca dała sześć indywidualnych tytułów w MotoGP, 59 wygranych wyścigów, 101 podiów i 64 pole position. Kontrakt z Gresini Racing obejmuje sezon 2024. Według wstępnych zapowiedzi Hiszpan będzie miał do dyspozycji Ducati w tegorocznej specyfikacji.