MotoGP. Martin przechodzi do Aprilii

Po tym, jak w marcu potwierdzono przedłużenie kontraktu z Francesco Bagnaią niewiadomą pozostawała osoba zespołowego partnera mistrza świata. Przez długie tygodnie faworytem do fabrycznego etatu w Ducati był Jorge Martin.

W rozterki wprawiła Ducati coraz lepsza forma Marca Marqueza, który opuścił Hondę i związał się z satelickim Gresini Racing. Hiszpan korzystając z motocykla starszej specyfikacji coraz częściej melduje się w ścisłej czołówce.

Jak ujawnił Motorsport.com, umowa między Ducati i Martinem była praktycznie gotowa. Jednak Marquez zaskoczył kierownictwo producenta, mówiąc, iż nie zamierza ścigać się w barwach Pramac Racing, mimo że dostałby tam najnowszą maszynę z Bolonii. Ducati obawiając się utraty sześciokrotnego mistrza świata królewskiej klasy, postanowiło, że to jednak on będzie partnerem Bagnaii.

Czytaj również:

MotoGPJednak Marquez?

Martin zdecydował się zakończyć współpracę z Ducati. W poniedziałkowy wieczór Aprilia za pośrednictwem mediów społecznościowych oznajmiła, że lider aktualnej tabeli MotoGP zasili zespół począwszy od sezonu 2025. Dokładnej długości kontraktu nie podano, zaznaczając, że będzie ona wieloletnia.

W Noale Martin zastąpi Aleixa Espargaro, który zapowiedział zakończenie przygody z MotoGP jako etatowy jeździec.

Z Ducati pożegna się także Enea Bastianini, jeżdżący obecnie w fabrycznej ekipie. On może skierować swoje kroki w stronę KTM lub Yamahy.