Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Morbidelli zachwycony drugą pozycją

Dzięki świetnej końcówce sezonu Franco Morbidelii został wicemistrzem w królewskiej klasie MotoGP.

Franco Morbidelli, Petronas Yamaha SRT

Franco Morbidelli, Petronas Yamaha SRT

Gold and Goose / Motorsport Images

Mistrz świata Moto2 z 2017 roku ma za sobą niezwykle udany, trzeci sezon w najwyższej klasie. Morbidelli zdobył swoje premierowe pole position, podium i zwycięstwo. Reprezentant Petronas SRT łącznie dwa razy ruszał z pierwszego pola, wygrał trzy wyścigi i pięć razy meldował się w najlepszej trójce.

Przed kończącym sezon Grand Prix Portugalii, Morbidelli miał 4 punkty przewagi nad Alexem Rinsem. Od początku wyścigowego weekendu w Portimão Włoch spisywał się lepiej od Hiszpana z Suzuki. W czasówce był drugi i taką też pozycję zajmował do połowy ostatniego okrążenia niedzielnego wyścigu. Wtedy zaatakował go Jack Miller. Morbidelli nie bronił się zaciekle, ponieważ trzecie miejsce wystarczało mu z nawiązką do wicemistrzostwa. Rins dojechał bowiem dopiero piętnasty.

- Bardziej cieszy mnie druga pozycja w mistrzostwach niż martwi utrata miejsca w wyścigu - powiedział Morbidelli. - Jack był bardzo dobry, mocny i mądrze pojechał w końcówce. Nie dał mi szansy na rewanż. Gratulacje dla niego i dla Miguela [Oliveiry, zwycięzcy]. On był dziś nietykalny. Na początku sprawdziłem czy uda mi się za nim utrzymać, ale szybko zdałem sobie sprawę, że nie dam rady.

- Potem cisnąłem na 200 procent i sporo ryzykowałem, aby mieć podium w ostatnim wyścigu sezonu. Udało się i wielkie gratulacje dla zespołu. Z pewnością ten rok będę długo pamiętał. Sporo się nauczyłem i przekonałem, że opłaca się ciężko pracować.

Morbidelli wygrał klasyfikację dla zawodników z ekip satelickich. Okazał się również najlepszym jeźdźcem korzystającym z motocykla Yamahy.

- Ogromne podziękowania dla Yamahy, która dostarczyła mi dobry pakiet, chociaż przyznam, że mój motocykl nie był najmocniejszy. Jednak na początku roku byliśmy w stanie wykorzystać do maksimum to, czym dysponowaliśmy i ostatecznie wszystko poszło dobrze.

- W przyszłym roku moja wiedza będzie większa. Zaufanie do własnych możliwości również, ale urosną też oczekiwania. Przyszły rok będzie ważny, ale jesteśmy satelickim zespołem, więc należy podchodzić do tego ostrożnie.

W sezonie 2021 partnerem Franco Morbidelliego w ekipie Petronas będzie Valentino Rossi. Tegorocznego wicemistrza czeka jeszcze rajdowy debiut podczas ACI Rally Monza.

Czytaj również:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Wzruszający moment Rossiego
Następny artykuł Trzecia operacja Marqueza

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska