Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Najtrudniejsze zwycięstwo Rinsa

Triumfator Grand Prix Aragonii, Alex Rins stwierdził, że niedzielne zwycięstwo było najtrudniejsze ze wszystkich trzech dotychczasowych w MotoGP.

Alex Rins, Team Suzuki MotoGP

Alex Rins, Team Suzuki MotoGP

Gold and Goose / Motorsport Images

Kwalifikacje nie zapowiadały, że Rins włączy się do walki o zwycięstwo. Hiszpan ruszał z dziesiątego pola. Popisał się jednak świetnym startem i już na pierwszym okrążeniu znalazł się za prowadzącym tercetem Yamahy.

Rins wysunął się na czoło podczas ósmego okrążenia. W końcowej fazie dogonił go jednak Alex Marquez. Reprezentant Suzuki nie popełnił błędu i wpadł na metę niespełna 0,3 s przed jeźdźcem Hondy.

Dwa poprzednie zwycięstwa (oba w sezonie 2019) Rins odniósł w równie dramatycznych okolicznościach. Na Circuit of the Americas pokonał Valentino Rossiego, a na Silverstone wyprzedził Marca Marqueza tuż przed metą, wygrywając o 0,014 s. Jednak to właśnie triumf w Aragonii Hiszpan określił jako najtrudniejszy.

- To był mój pierwszy wyścig, w którym przez długi czas prowadziłem - powiedział Rins. - Ostatnim razem walczyłem z Valentino i Markiem. Myślę, że teraz było trudniej, ponieważ łatwo jest popełnić błąd gdy prowadzisz. Starałem się zachować spokój i jechałem całkiem dobrze.

- Nie było łatwo. Widziałem na tablicy, że Joan [Mir] i Alex zbliżali się bardzo szybko. Zachowałem spokój i starałem się dbać o opony na końcową fazę wyścigu. Jednak zdobyliśmy to. Pierwsze miejsce dla mnie i Suzuki. Spisujemy się naprawdę dobrze, często stajemy na podium. Oznacza to, że wykonaliśmy świetną robotę przed sezonem.

Po wypadkach w Austrii i Francji oraz kontuzji barku odniesionej podczas inauguracji opóźnionego sezonu, Rins przyjął zwycięstwo w Aragonii z pewną ulgą.

- Mieliśmy trochę problemów, aby zdobyć to pierwsze miejsce. Miałem potencjał w kilku wyścigach, ale przez moje błędy lub pomyłki ani razu nie wygraliśmy. Teraz się udało i jestem szczęśliwy, ponieważ nie było łatwo.

- Wiele osób mówiło mi, że mam być spokojniejszy, ponieważ dwa razy rozbiłem się przy próbie wyprzedzania. Wiedziałem jednak, że mam potencjał i motocykl, aby odnieść sukces - podsumował Alex Rins.

W klasyfikacji sezonu Rins z 85 punktami jest siódmy. Liderujący w tabeli Mir zgromadził 121 oczek.

Czytaj również:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Marquez wyklucza regularne podia
Następny artykuł Biesiekirski coraz bliżej rywali

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska