Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Niecierpliwy Quartararo

Jeździec zespołu Petronas SRT Fabio Quartararo powiedział po zaskakującym trzecim miejscu w Grand Prix Austrii, że nie może się już doczekać rywalizacji na torach, na których Yamaha będzie miała większe szanse na zwycięstwo.

Third place Fabio Quartararo, Petronas Yamaha SRT

Third place Fabio Quartararo, Petronas Yamaha SRT

Gold and Goose / Motorsport Images

Quartararo prowadził przez pierwsze kilka okrążeń zmagań na Red Bull Ringu, jednak w nieco ponad jednej piątej dystansu wyprzedzili go Andrea Dovizioso i Marc Marquez.

Francuz bez większych trudności utrzymał trzecie miejsce do mety, dojeżdżając przed fabrycznymi zawodnikami Yamahy: Valentino Rossim i Maverickiem Viñalesem.

Tegoroczny debiutant w MotoGP opisał swoje podium w Austrii jako najbardziej satysfakcjonujące spośród trzech zdobytych jak dotąd w królewskiej kategorii wyścigów motocyklowych. 20-latek stwierdził, że nie spodziewał się takiego rezultatu na torze, gdzie deficyt Yamahy na prostych jest bardzo znaczący.

- Po pierwsze to nawet nie przypuszczałem, że tak długo będę przed Markiem i „Dovim” - powiedział Quartararo. - Sądzę, że podium zdobyte tu gdzie nasze problemy mocniej dają się we znaki, sprawia, że naprawdę nie możemy się doczekać aż pojawią się tory, na których będziemy mogli z nimi walczyć.

- To pierwszy raz, gdy udało mi się tak zadbać o opony. Lepiej niż w Brnie, gdzie nie byłem w tym dobry. Nieźle też hamowałem silnikiem.

- Dobrze jest móc stwierdzić, że jestem zdolny do kolejnych, małych kroków naprzód, również w wyścigu, a nie tylko kwalifikacjach.

- Nawet kiedy byłem na czele, to dbałem o moją tylną oponę i nie sądzę, że mogłem wytrzymać [na prowadzeniu] o wiele dłużej, ponieważ wiedzieliśmy, że jesteśmy słabsi od innych na prostych. Udało mi się zachować swój rytm przez większość rywalizacji, nie poddałem się presji ze strony Valentino i okrążenie po okrążeniu powiększałem przewagę.

Zapytany o perspektywy na Silverstone, Quartararo odpowiedział: - Tak, to tor Yamahy, dużo lepszy od Austrii, ale zdajemy sobie sprawę, że będzie ciężko, nawet jeśli motocykl spisuje się tam dobrze.

- Pojedziemy tam po wywalczeniu podium i to jest pozytywne - zakończył młody motocyklista.

 

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Marquez obawiał się kraksy
Następny artykuł Nieudany wyścig Petrucciego

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska