Otwarcie sezonu bez Pola Espargaro
Pol Espargaro opuści pozostałą część weekendu z Grand Prix Portugalii. Hiszpan doznał obrażeń w poważnym wypadku, do którego doszło podczas piątkowego treningu.
Pol Espargaro, Tech3 GASGAS Factory Racing crash
Gold and Goose / Motorsport Images
Do zdarzenia doszło w końcowych minutach FP2. Na dojeździe do zakrętu numer 10 młodszy z braci Espargaro został „wyrzucony” z motocykla po utracie przyczepności i gwałtownym jej odzyskaniu. Hiszpan uderzył mocno o podłoże, następnie „szorował” o pułapkę żwirową i w końcu zatrzymał się na barierze z opon.
Sesja została wstrzymana, a do Espargaro wysłano służby ratunkowe, które przez kilkanaście minut opatrywały zawodnika na torze. Później reprezentant ekipy GasGas został przetransportowany helikopterem do szpitala. Tam zdiagnozowano u niego stłuczenie płuc, złamanie szczęki oraz złamanie kręgu grzbietowego.
W sobotni poranek zespół potwierdził, że Espargaro opuści pozostałą część weekendu w Portugalii, dodając, iż jeszcze nie wiadomo, ile potrwa absencja.
- To był straszny moment, wszyscy byli poważnie zaniepokojeni - powiedział Herve Poncharal w rozmowie z oficjalnym serwisem MotoGP. - Widzieliśmy już w przeszłości podobne zdarzenia, które nie skończyły się dobrze.
- Pol ma urazy wielonarządowe, ale dobrą wiadomością jest to, że w pełni wyzdrowieje. Będzie mógł normalnie żyć i ścigać się w MotoGP. Pytanie tylko, ile potrwa absencja?
W nocy organizatorzy - po apelach jeźdźców - zamontowali w feralnym miejscu specjalny płot mogący uchronić zawodników przed uderzeniem w barierę z opon.
Turn 10 reinforced with air defenses
Photo by: Miquel Liso
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze