MotoGP. „Pecco” zostaje w Ducati

Bagnaia zadebiutował w MotoGP w 2019 roku. Od czasu dołączenia do królewskiej klasy związany jest z Ducati. Po dwóch sezonach w satelickiej ekipie Pramac Racing, uznano, że Włoch może awansować do fabrycznego zespołu.

Kampania 2021 była dla 25-latka niezwykle udana. Bagnaia wygrał cztery wyścigi i w końcowej klasyfikacji uplasował się za Fabio Quartararo. Biorąc pod uwagę formę zarówno Włocha, jak i Ducati, wielu obserwatorów uważa go za poważnego kandydata do tytułu.

Motorsport.com już dwa tygodnie temu informował, że Bagnaia i Ducati są blisko podpisania nowego kontraktu. W poniedziałek doszło do oficjalnego potwierdzenia. „Pecco” będzie jeździł w barwach włoskiej stajni do końca sezonu 2024.

- Bycie reprezentantem Ducati w MotoGP od zawsze było moim marzeniem, a możliwość pozostania w tych barwach przez kolejne dwa sezony bardzo mnie cieszy - przekazał Bagnaia. - W fabrycznej ekipie odnalazłem spokój. Teraz muszę się skoncentrować na dobrych występach w trakcie mistrzostw.

Partnerem Bagnaii podczas zbliżającej się kampanii będzie Jack Miller. Kontrakt Australijczyka wygasa wraz z końcem sezonu.