Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Pierwsza siódemka celem Zarco

Johann Zarco przyznaje, że jego celem na Grand Prix Malezji jest miejsce w pierwszej siódemce. Zawodnik uważa, że tylko wtedy udowodni swoją przynależność do czołówki MotoGP.

Johann Zarco, Team LCR Honda

Johann Zarco, Team LCR Honda

Gold and Goose / Motorsport Images

Zarco zadebiutował w barwach LCR Honda w czasie Grand Prix Australii, zastępując kontuzjowanego Takaakiego Nakagamiego. Rywalizację ukończył na trzynastej pozycji, tracąc 26 sekund do zwycięzcy - sześć mniej niż podczas ostatniego występu na KTM we włoskim Misano.

Francuski jeździec przed rundą na Phillip Island stawiał sobie za cel miejsce w czołowej dziesiątce. Teraz poprzeczka idzie jeszcze wyżej i Zarco chce dojechać w pierwszej siódemce, aby udowodnić, że wciąż jest blisko czołówki MotoGP.

Zapytany czy celem jest pokonanie byłego kolegi z ekipy KTM - Pola Espargaro, Zarco odpowiedział: - Tak, to także mój cel.

- Jednak muszę być w pierwszej siódemce, by pokazać, że nadal należę do czołówki. Jeśli będę siódmy, a Pol dojedzie piąty, to i tak będę się cieszył. Walka z nim w Australii była niezłą zabawą. Być może miałem trochę większą prędkość, ale nie byłem w stanie jej użyć żeby go wyprzedzić.

Jeździec na sugestię, że nakłada na siebie dodatkową presję, odparł: - To nie presja, tylko rzeczywistość.

- Jeśli dobrze wykonasz swoją pracę i odpowiednio wszystkim zarządzasz, to będziesz wysoko. To nie presja, a po prostu szczerość wobec samego siebie.

Zarco przyznał również, że podczas weekendu w Australii miał okazję podpatrywać lidera Hondy Marca Marqueza i zrozumieć czemu tak mocno dominuje w ostatnich sezonach.

- Widziałem kilka rzeczy i jest to interesujące. Próbowałem się czegoś nauczyć, ale nie zdradzę detali, ponieważ chciałbym je zatrzymać dla siebie.

- Marc kontroluje wszystko. Ma do tego naturalną zdolność i nieustannie może dawać z siebie maksimum. Jest najlepszy od wielu lat i staram się od niego uczyć - zakończył Johann Zarco.

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Szybsze bicie serca Millera
Następny artykuł Zbyt duża strata do Marqueza

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska