Puig o problemach Lorenzo
Szef zespołu Hondy w MotoGP - Alberto Puig jest zdania, że problemy Jorge Lorenzo na ich motocyklu wynikają nie z kwestii technicznych, a bardziej z chęci i odwagi zawodnika.
Autor zdjęcia: Gold and Goose / Motorsport Images
Nieco ponad rok temu Lorenzo zaskoczył decyzją o przejściu z Ducati do Hondy, co wraz z Markiem Marquezem w składzie miało stworzyć zespół marzeń. Jednak rzeczywistość okazała się zupełnie inna od generowanych oczekiwań, do tego stopnia, że współpraca Hiszpana z HRC okazała się koszmarem.
Od czasu testów w listopadzie w zeszłym roku Majorkanin nie zdołał poczuć się komfortowo na motocyklu, na którym z kolei Marquez dominuje w mistrzostwach.
Doprowadziło to do tego, że Lorenzo rozważał nawet zerwanie kontraktu z Hondą i powrót do Ducati, pozostanie jednak w zespole do końca sezonu 2020.
Do tego, podczas pierwszego treningu przed tegoroczną rundą na Assen, miał groźny wypadek, a poważna kontuzja kręgosłupa uniemożliwiła mu starty aż do GP Wielkiej Brytanii.
- Dla Jorge to nowy początek, ale chce tego i jest zmotywowany - powiedział Puig. - Jest gotowy zaryzykować oraz zaakceptować to, że w tej dyscyplinie można sobie zrobić krzywdę.
- Nie wierzę, że problemem Lorenzo jest technika, lecz odwaga i chęci. Bardzo chcielibyśmy zobaczyć go jeżdżącego ta szybko, jak na Yamasze. Marzymy o tym.
- Jeśli zdecydowałby się zerwać umowę ważną jeszcze na drugi rok, czego nie chcemy, Honda nie jest gotowa, aby go zastąpić. Nie myślimy o żadnych zmiennikach. Mówiąc o tym oczywiście zareagowalibyśmy i poszukalibyśmy jakiejś opcji, nawet jeśli nie byłaby zbyt dobra.
Wcześniej zespół kontaktował się z Zarco, ale Francuz odrzucił propozycję umowy na sezon 2019.
- Złożyliśmy ofertę dla Zarco, ale odmówił. Po tym wszystkim przyszedł do nas i przeprosił. Zwolnił swojego agenta, który o niczym go nie informował. Zachował się jak dżentelmen i między nami jest ok. W każdym razie nie bierzemy go pod uwagę, bo naszym zawodnikiem jest Lorenzo - podsumował.
Jorge Lorenzo, Repsol Honda Team
Photo by: Gold and Goose / LAT Images
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze