Rossi zakażony koronawirusem
Valentino Rossi nie weźmie udział w ten weekend w Grand Prix Aragonii. Włoch jest zakażony koronawirusem.
Autor zdjęcia: Gold and Goose / Motorsport Images
Rossi, reprezentant zespołu Yamahy, jest pierwszym zawodnikiem w stawce MotoGP, który uzyskał pozytywny wynik na zarażenie Covid-19.
Włoch potwierdził za pośrednictwem Instagrama, że będąc już w Aragonii, dziś rano po przebudzeniu, czuł się źle. Przeszedł od razu test na Covid-19, którego wynik był negatywny. Jednak drugi test miał już wynik pozytywny. To wyklucza go z udziału w GP Aragonii i prawdopodobnie również z kolejnej rundy, która za tydzień odbędzie się na tym samym torze.
- Niestety tego ranka, kiedy obudziłem się, nie czułem się dobrze - napisał Rossi w mediach społecznościowych. - Bolały mnie kości i miałem lekką gorączkę, więc natychmiast wezwałem lekarza, który dwukrotnie mnie zbadał.
- Wynik szybkiego testu PCR był negatywny, podobnie jak test, który przeszedłem we wtorek. Drugi test, którego wynik został mi przesłany o 16:00 po południu, był niestety pozytywny. Jestem rozczarowany, że opuszczę wyścig w Aragonii. Chciałbym być optymistą i pewnym siebie, ale spodziewam się, że kolejnej rundy w Aragonii również nie zaliczę.
- Jestem smutny i zły, ponieważ starałem się przestrzegać protokołu i chociaż test, który miałem we wtorek, był negatywny, izolowałem się od czasu przyjazdu z Le Mans - dodał.
Szef zespołu, Lin Jarvis, przekazał: - Komunikowaliśmy się z włoskimi organami ds. zdrowia i poinformowano nas, że każdy członek naszego zespołu, który miał kontakt z Valentino przed poniedziałkiem, jest wykluczony z bezpośredniego ryzyka. Niemniej jednak od teraz będziemy jeszcze bardziej uważni, aby zminimalizować ryzyko jakichkolwiek przyszłych problemów.
W zeszłym tygodniu przed Grand Prix Francji, u sześciu inżynierów zespołu Yamahy, przebywających w Andorze, również stwierdzono zakażenie koronawirusem.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze