Słowne potyczki szefów Hondy i Ducati

Ciabatti odniósł się do wywiadu, którego Puig udzielił dziennikowi El Confidental. Hiszpan atakuje w nim Ducati za sugestię, że ostatnie sukcesy Hondy są tylko i wyłącznie zasługą Marca Marqueza, pięciokrotnego mistrza królewskiej kategorii MotoGP.

- Myślę, że Ciabatti powinien dostrzec wszystkie zwycięstwa Hondy w kategoriach 500cm³ i MotoGP - zaznaczył w wywiadzie Puig. - Historia pokazuje, że nie było tak jak on mówi.

- To co jest jasne, to to, że Ducati po całym swoim włożonym wysiłku zdobyło tylko jedno mistrzostwo. Z Caseyem Stonerem [w 2007 roku].

- Ducati zaangażowało wiele sił w ostatnim czasie, przy aktualnych regulacjach, ale na razie nic nie wygrali - podsumował Puig.

W odpowiedzi na słowa Puiga, Ciabatti powiedział, że czuje, iż szef Hondy przekręcił jego słowa, by zaatakować Ducati. Włoch powtórzył jednak swoje przekonanie, że gdyby nie obecność w zespole Marqueza, Honda nadal dążyłaby do swojego pierwszego tytułu od 2011 roku.

- Puig błędnie interpretuje moje słowa celem wywołania kontrowersji - wyjaśnił Ciabatti Motorsport.com. - Po prostu zwracam uwagę na niezaprzeczalny fakt, jakim jest ogromna rola Marca w zwycięstwach i tytułach, które Honda zgromadziła od kiedy zadebiutował on w MotoGP w 2013 roku.

- Z największym szacunkiem dla Hondy stwierdzam, iż ich liczby byłyby zupełnie inne bez Marca i to pomimo posiadania w składzie tak świetnych zawodników jak Dani Pedrosa i Cal Crutchlow - zakończył Ciabatti.