Vinales odchodzi z Yamahy
Yamaha poinformowała, że rozstanie się z Maverickiem Vinalesem po sezonie 2021, czyli o rok wcześniej niż wygasa jego obecny kontrakt.
Maverick Vinales, Yamaha Factory Racing
Gold and Goose / Motorsport Images
Vinales trafił do fabrycznej ekipy Yamahy w MotoGP w 2017 roku w miejsce Jorge Lorenzo. Wygrał wówczas trzy z pierwszych pięciu wyścigów zasiadając na M1. Jednak od tamtej pory jego forma była nierówna, podobnie jak w przypadku motocykla japońskiego producenta.
Po zwycięstwie w Katarze na otwarcie sezonu 2021, Vinales nie stanął na podium aż do rundy w Assen w miniony weekend, podczas gdy jego partner Fabio Quartararo triumfował już cztery razy i prowadzi w mistrzostwach z przewagą 34 punktów.
Yamaha próbowała coś zaradzić słabszej formie Vinalesa. Zrezygnowano ze współpracy z szefem jego ekipy - Estebanem Garcią i w jego miejsce zatrudniono Silvano Galbuserę. To jednak tylko zwiększyło tarcia, bowiem Vinales i Garcia przyjaźnili się.
W ostatnim okresie Vinales mocno krytykował podejście Yamahy co do jego osoby.
- Ta współpraca była dla mnie bardzo znacząca przez ostatnie pięć lat i rozstanie jest trudną decyzją - przekazał Vinales w poniedziałkowym oświadczeniu. - W tych wspólnych sezonach doświadczyliśmy zarówno wielkich osiągnięć, jak i trudnych chwil.
- Jednak w głębi duszy czujemy wzajemny szacunek i uznanie - dodał. - Pozostaję w pełni zaangażowany i będę dążył do osiągnięcia jak najlepszych wyników w pozostałej części sezonu.
Spekuluje się, że od sezonu 2022 Vinales trafi do zespołu Aprilii. Z miejscem Hiszpana w Yamasze wiązany jest Franco Morbidelli.
Szef zespołu, Lin Jarvis, dodał: - Ze smutkiem pożegnamy Mavericka pod koniec roku. Jesteśmy w połowie naszego piątego sezonu i razem przez te lata osiągnęliśmy wiele wzlotów, ale też musieliśmy poradzić sobie z upadkami. Po GP Niemiec, które było najtrudniejszym weekendem w naszej współpracy, odbyliśmy ważne rozmowy w Assen i doszliśmy do wniosku, że w interesie obu stron będzie, aby w przyszłości nasze drogi się rozeszły. Yamaha włoży maksimum wysiłku, tak jak zawsze to robiliśmy, aby dać pełne wsparcie Maverickowi i zakończyć ten sezon w najlepszy możliwy sposób.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze