Zarco: Plotki o World Superbike to bzdura
Jeździec KTM w MotoGP, Johann Zarco określił plotki łączące go z Hondą i serią World Superbike jako bzdury. Zawodnik dodał, że osoba które je wymyśliła szybko powinna stracić pracę.
Autor zdjęcia: Gold and Goose / Motorsport Images
Dwukrotny mistrz Moto2 ma problemy z przesiadką z Yamahy Tech 3 na maszynę KTM, co prowadzi do spięć między nim, a dyrektorem generalnym austriackiej marki - Stefanem Piererem. W kuluarach mówi się nawet, że francuski zawodnik może nie doczekać końca swojego dwuletniego kontraktu.
W ubiegłym tygodniu na oficjalnej stronie serii World Superbike ukazała się - szybko zdjęta - wiadomość o rzekomym powiązaniu Zarco z Honda podczas przyszłorocznego sezonu WSBK.
Zarco stwierdził, że wciąż jest „oszołomiony” plotką. Rozmawiał nawet z dyrektorem generalnym Dorny (promotor WSBK), Carmelo Ezpeletą, ponieważ uważa, że ten kto napisał owy artykuł jest w dużym błędzie.
- Nie wiem jeszcze kto przekazał te informacje, ale powinien szybko stracić pracę za wymyślanie takich bzdur. Nigdy nie rozmawiałem z Hondą, więc nawet nie ma żadnego zdjęcia, które stanowiłoby dowód - przyznał wzburzony Zarco.
- Nie wiem skąd to wyszło. Wygląda na to, że z oficjalnej strony World Superbike lub z ich oficjalnego konta na Twitterze. Szybko to usunęli, więc to dziwne. Rozmawiałem o tym z Carmelo, ponieważ to nie w porządku, a ten ktoś popełnił duży błąd. Może mnie wpędzić w spore problemy w KTM.
- Widziałem te informacje, dzwoniło też do mnie paru ludzi. Jak tylko znajdziemy tego kogoś [odpowiedzialnego], to straci on pracę.
Zawodnik KTM zakończył piątkowe treningi przed Grand Prix Katalonii z trzynastym czasem, będąc jedynie o 0,692s wolniejszym od najszybszego Fabio Quartararo. W drugim treningu Francuz zaliczył upadek, ale pomimo tego przyznał, ze zaprezentowane tempo daje mu pewne nadzieję na awans do Q2.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze