Zbyt duża strata do Marqueza
Andrea Dovizoso przyznaje, że różnica w osiągach między mistrzem MotoGP 2019 - Markiem Marquezem, a resztą stawki, jest zbyt duża. Wierzy jednak, że uda się zniwelować ten deficyt w sezonie 2020.
Autor zdjęcia: Gold and Goose / Motorsport Images
Zawodnik Ducati trzeci rok z rzędu został wicemistrzem świata, podczas gdy Marquez przypieczętował kolejny tytuł. Na dwie rundy przed końcem sezonu różnica w punktacji między nimi jest ogromna - to 135 punktów.
Włoch, przed rozpoczynającym się GP Malezji, mówi o swoich zmartwieniach i podkreśla, że inni zawodnicy podzielają jego odczucia.
- Bez względu na wynik, wszyscy, którzy biorą udział w mistrzostwach, dają z siebie wszystko - powiedział Doviziso. - Ciężko stwierdzić, co jeszcze musimy zrobić, ponieważ różnica jest absurdalna, zbyt duża. Wszyscy są trochę zmartwieni.
- Jeśli o mnie chodzi wiem, co chciałbym zmienić w odniesieniu do motocykla i stylu jazdy. Każdy nad tym ciężko pracuje - kontynuował.
- Kiedy wiele osób oraz inżynierów wkłada w to swój wysiłek, może się udać. Nie odpuścimy, choć owszem jest ciężko. Wszyscy są jednak w tej samej sytuacji.
Dovizoso wielokrotnie podkreślał, że tempo Ducati nie poprawiło się w porównaniu do poprzedniego sezonu. Sporo problemów mają na początku wyścigów, co utrudnia zaplanowanie właściwej strategii, z czym większych kłopotów nie ma Marquez.
Tegoroczny mistrz świata ma równe osiągi prawie przez cały wyścig, podczas gdy Dovi odrabiał swoje straty z reguły pod koniec rywalizacji. Mając na koncie tylko dwa zwycięstwa w tym roku, ostatnio pokonał zawodnika Hondy w Austrii, kiedy wygrał pojedynek w samej końcówce zmagań.
- Nie mamy takiej samej prędkości, jak w zeszłym roku. Mówimy o tempie z początku wyścigów, kiedy podążamy na nowych oponach. To utrudnia nam życie, ponieważ nie jesteśmy w stanie wypracować dobrej strategii. Brakuje nam prędkości - wyjaśnił.
- Mimo wszystko starałem się jeździć dobrze i kręcić te same czasy okrążeń. Zachowywałem spokój i w końcówce zyskiwałem pozycje. To jednak nie wystarczy. Musimy być lepsi.
W zeszłym roku Dovi zajął szóste miejsce w Grand Prix Malezji. Wygrał Marc Marquez.
Andrea Dovizioso, Ducati Team
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze