Zwycięstwo dla ofiar wirusa
Fabio Quartararo zadedykował swoje zwycięstwo w Grand Prix Hiszpanii - pierwsze w królewskiej klasie MotoGP - ofiarom pandemii koronawirusa.
Race winner Fabio Quartararo, Petronas Yamaha SRT
Gold and Goose / Motorsport Images
Sensacyjny ubiegłoroczny debiutant w niedzielę po raz siódmy ruszał z pole position. Wcześniej ani razu nie udało mu się wygrać. Pierwsza faza wyścigu wskazywała, że teraz może być podobnie. Quartararo popsuł start i po otwierającym okrążeniu był dopiero czwarty. Potem jednak zdecydowanie przyspieszył i jeszcze przed połową dystansu wyszedł na prowadzenie, stopniowo powiększając przewagę. Na metę wjechał ponad 4,6 s przed swoim przyszłorocznym partnerem z fabrycznej ekipy Yamahy - Maverickiem Viñalesem.
- Cholera jasna! To na pewno najlepszy moment mojego życia - komentował swój triumf Quartararo, pierwszy od ponad 20 lat francuski zwycięzca wyścigu w królewskiej klasie. - Trochę to dziwne uczucie ścigać się bez kibiców. Chciałbym, aby tutaj byli i wspólnie ze mną świętowali. Szczerze mówiąc, ten wyścig był zarówno dla nich, jak i dla wszystkich dotkniętych COVID-19.
- Dedykuję go również całej rodzinie, mojemu bratu, który zawsze mnie wspiera, rodzicom.
W sezonie 2019 Quartararo dwukrotnie - we Włoszech i Tajlandii - został pozbawiony premierowego zwycięstwa na ostatnim okrążeniu. Lepszy okazywał się Marc Marquez. Francuz przyznał teraz, że podczas wyścigu w Hiszpanii czuł się bardziej pewnie.
- To był zupełnie inny wyścig od tego w Tajlandii, ponieważ udało mi się wypracować przewagę. Łatwiej było mi się skupić na ostatnim okrążeniu, bo czułem się dużo bezpieczniej. W Tajlandii jechałem na limicie.
- Mimo to ostatnie dziesięć okrążeń było najdłuższymi w moim życiu. Jestem bardzo zadowolony z wyniku i postaramy się pracować jeszcze lepiej - podsumował Fabio Quartararo.
Kolejna runda zmodyfikowanego harmonogramu MotoGP odbędzie się już w najbliższy weekend. Areną rywalizacji ponownie będzie Circuito de Jerez, a wyścig oficjalnie nazwano Grand Prix Andaluzji.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze