Aston Martin Valkyrie Pro na torze
Aston Martin Valkyrie AMR Pro zmierzył się z torem wyścigowym w Bahrajnie.

Pierwsze egzemplarze samochodu Aston Martin Valkyrie trafiły do nabywców w listopadzie zeszłego roku. Ten drogowy hipersamochód o dzikim wyglądzie i niesamowitej mocy nie jest jednak spełnieniem ambicji brytyjskiej marki. Tym samochodem jest Valkyrie AMR Pro, wersja zaprezentowana w lipcu zeszłego roku, a która w ostatnich dniach w Bahrajnie zadebiutowała na torze wyścigowym.
Przy okazji GP Bahrajnu, Aston zabrał Valkyrię AMR Pro do Sakhir, aby wykonać dwa pokazowe przejazdy, jeden przed sobotnią sesją kwalifikacyjną, a drugi przed niedzielnym wyścigiem.
Dirk Müller, kierowca rozwojowy, który siedział za kierownicą auta podczas jazd w Bahrajnie, powiedział: - Pod względem osiągów ten samochód jest bliższy bolidowi F1 niż jakikolwiek inny, którym do tej pory jeździłem. Moc, prowadzenie, przyczepność - wszystko jest doskonałe.
Aston początkowo ujawnił model Valkyrie AMR Pro w 2018 roku, ale w trakcie cyklu rozwojowego zmieniono jego wiele obszarów, wprowadzając wersję produkcyjną AMR Pro przeznaczoną wyłącznie na tor, w lipcu ubiegłego roku. W samochodzie tym zrezygnowano z hybrydowego układu napędowego na rzecz wolnossącego 6,5-litrowego silnika V12 zbudowanego przez firmę Cosworth. Nie osiąga on tej samej mocy ponad 1100 KM (820 kW), którą obiecywano w przypadku hybrydy, ale jednostka nadal dysponuje 1000 KM (745 kW).
Aston Martin połączył ogromną moc samochodu z nadwoziem wykonanym w całości z włókna węglowego, tym materiałem posłużono się również przy wykonaniu zawieszenia. Szyby boczne i przednia zrobione są z tworzywa sztucznego. Pojazd został też wydłużony oraz poszerzono przedni i tylny rozstaw kół. Jednak największą poprawę w samochodzie przyniosła aerodynamika, dzięki której auto uzyskało dwukrotnie większą siłę docisku.
Aston planuje wyprodukować tylko 40 egzemplarzy modelu Valkyrie AMR Pro. Natomiast kiedy zakończy dostawy, wszyscy właściciele pojazdów będą mieli możliwość wzięcia udziału w specjalnym programie szkoleniowym na torze. Rozpocznie się on jesienią tego roku i pozwoli im poznać słynne obiekty wyścigowe, takie jak Yas Marina, Silverstone, Nurburgring i Circuit of the Americas. Firma informuje, że pomocą będą służyli „legendarni kierowcy ze świata F1 i wyścigów wytrzymałościowych”.
Galeria zdjęć: Aston Martin Valkyrie AMR Pro
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.