Koniec Subaru WRX STI

W zaskakującym komunikacie Subaru potwierdziło, że STI nie powróci wraz z nowym WRX. Co do przyszłości tej wersji, wieści od producenta są dość niejasne. Stwierdził, że „Subaru Corporation bada możliwości dla następnej generacji Subaru WRX STI, w tym elektryfikację”. Oświadczenie mówi również jednoznacznie, że następna generacja STI z silnikiem spalinowym „nie będzie produkowana w oparciu o nową platformę WRX”.

Zaskoczenie jest z pewnością właściwym słowem ponieważ już od jakiegoś czasu krążyły plotki o nowej generacji STI. W lipcu zeszłego roku sugerowano, że rozważana jest wersja o mocy 345 koni mechanicznych. W styczniu 2022 roku, Subaru szturmem wkroczyło na Tokyo Auto Salon z koncepcyjnym S4 STI Performance. Uznano, że jest to zapowiedź czegoś, co pojawi się jeszcze w tym roku.

Oświadczenie Subaru w tej sprawie ma zaledwie trzy akapity, ale otwiera je dość wymowny fragment o elektryfikacji i zaspokajaniu potrzeb zmieniającego się rynku. Biorąc pod uwagę poprzednie plotki na temat STI oraz wspomniany koncept, można odnieść wrażenie, że jest to coś w rodzaju zmiany kierunku podążania producenta, a nie długoterminowego planu dotyczącego danego produktu.

Niezależnie od intencji, rzeczywistość jest taka, że produkcja WRX STI w znanej nam postaci dobiegła końca. Pierwsza wersja pojawiła się w 1994 roku, otrzymując 247 koni mechanicznych pod maską i wynosząc Imprezę do statusu supergwiazdy w Rajdowych Mistrzostwach Świata.

Czy WRX STI zostanie wskrzeszony z elektryfikacją w pakiecie następnej generacji? Subaru pozostawia otwarte drzwi w tej kwestii, ale nie chce oficjalnie tego potwierdzić.