Lamborghini Huracan Sterrato z trybem jazdy rajdowej
602 konie mechaniczne, napęd na cztery koła i opony terenowe - to nowe Lamborghini Huracan Sterrato.
Oglądaj: Lamborghini Huracan Sterrato - Superauto do jazdy w terenie
To ironia, że pierwszy uterenowiony samochód Lamborghini jest zarazem ostatnim autem marki wyłącznie z silnikiem spalinowym. Tak właśnie jest z nowym Hucacanem Sterrato.
Projekt nowej wersji Huracana, choć spowity mgłą, został ujawniony na początku listopada. Dopiero w tym tygodniu zaprezentowano tę maszynę już w pełnej okazałości.
Sterrato jest podwyższone o 44 mm w stosunku do Huracana Evo. Pozwala to na większy skok zawieszenia, a producent dołożył do tego zaktualizowana wersję systemu Integrated Vehicle Dynamics, aby jak najlepiej to wykorzystać. Są nowe kalibracje dla trybów jazdy Strada i Sport oraz wprowadzono nowy tryb Rally dedykowany nawierzchniom o niskiej przyczepności.
Oprócz tego, że Huracan Sterrato jest wyższy, jest też nieco szerszy. Rozstaw kół jest większy o 30 mm z przodu i 34 mm z tyłu. Hamowanie zapewniają 15-calowe tarcze z sześciotłoczkowymi zaciskami z przodu, a z tyłu 14-calowe i czterotłoczkowe zaciski. Są one schowane za 19-calowymi kołami obutymi w zestaw opon Bridgestone Dueler AT002 all-terrain run-flat, wyprodukowanymi specjalnie dla tego samochodu, o rozmiarach 235/40 (przód) oraz 285/40 (tył).
Opony oferują również lepszą przyczepność w terenie, co jest ważne, gdy ma się do dyspozycji 602 KM i 560 Nm momentu obrotowego. Taką moc ma ta wersja 5,2-litrowego silnika V10 Lamborghini, który przekazuje ją do siedmiobiegowej, dwusprzęgłowej skrzyni biegów. Przy dobrej przyczepności, Huracan Sterrato, mający napęd na cztery koła, osiąga 100 km/h w 3,4 sekundy, a prędkość maksymalna wynosi 260 km/h. Nie jest tak szybki jak inne Huracany, ale samochód ten ma zupełnie inne przeznaczenie.
O zastosowaniach specjalnych świadczy również wygląd Sterrato. Aluminiowe panele podwozia chronią najważniejsze elementy układu napędowego. Posiada również wzmocnione progi i przeniesiony wlot powietrza na tył dachu, zaprojektowany nie do pokonywania głębokiej wody, ale do zasysania czystego, wolnego od kurzu powietrza. Nie sposób przeoczyć odważnych nadkoli i dodatkowych świateł na nosie. Ciekawostką jest pojawienie się relingów. W kokpicie znajdziemy ekskluzywną tapicerkę Verde Sterrato Alcantra. We wnętrzu zastosowano również kilka wskaźników skoncentrowanych na jeździe w terenie, w tym inklinometr służący do pomiaru kątów nachylenia.
Jeśli Sterrato nie jest wystarczająco wyjątkowy, Lamborghini twierdzi, że możliwości personalizacji są „niemal nieograniczone”. Dostępnych jest 350 kolorów nadwozia i 65 odcieni wnętrza.
Podczas gdy możliwości personalizacji mogą być niemal nieograniczone, sam Sterrato nie jest. Lamborghini zbuduje 1499 sztuk, a produkcja rozpocznie się w lutym 2023 roku.
Galeria zdjęć: Lamborghini Huracan Sterrato
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze