Skoda Octavia odmłodzona

Z 191 900 egzemplarzami dostarczonymi klientom w zeszłym roku, Octavia umocniła swoją pozycję najpopularniejszej Skody. Teraz, w 2024 roku, doczekała się liftingu, który przynosi niewielkie zmiany stylistyczne, większy wyświetlacz w kabinie i nieznaczne aktualizacje w kilku opcjach napędu. Czeska marka odsłoniła również flagowy model RS, ponownie z praktycznym nadwoziem typu kombi, ale i odrobiną dodatkowej mocy.

Jako bardziej przestronna alternatywa dla niedawno zaktualizowanego Volkswagena Golfa, Octavia otrzymała nowe matrycowe reflektory LED. Posiadają one adaptacyjne, nieoślepiające światła drogowe będące opcją w niższych wersjach wyposażenia, ale standardem w RS. Ten ostatni stracił z kolei oddzielne dolne światła, które Skoda montowała w zderzaku od czasu liftingu Octavii RS drugiej generacji wprowadzonej na rynek w 2009 roku.

Poprzedni tył w dużej mierze został zachowany, chociaż światła z podzieloną listwą LED nawiązują do tych znanych z Audi. Dla Octavii 2024 przygotowano odświeżoną gamę felg aluminiowych o rozmiarach od 16 do 19 cali, a także w odważnych kolorach, takich jak Phoenix Orange i Mamba Green. Czcionka używana do oznaczenia marki i modelu została dyskretnie zmieniona, a logo RS z przodu i z tyłu jest teraz większe.

Jak można się spodziewać, kabina została w dużej mierze przeniesiona z wcześniejszej wersji, z wyjątkiem nowego systemu informacyjno-rozrywkowego z powiększonym ekranem o przekątnej 13 cali. Nawet podstawowa specyfikacja ma teraz 10-calowy cyfrowy zestaw wskaźników i dwustrefową automatyczną klimatyzację. Skoda zaktualizowała opcje wykończenia i tapicerki, zachowując wentylowane i z funkcją masażu przednie fotele dostępne za dodatkową opłatą.

Co zaskakujące, w gamie silników nie ma mowy o hybrydzie typu plug-in. Ponadto Octavia RS będzie oferowana wyłącznie z motorem benzynowym, co oznacza, że 2-litrowy diesel, który był proponowany w aucie z napędem na przednie i wszystkie koła, nie będzie już dostępny.

Brak 2.0 TDI w sportowej wersji nie jest zaskoczeniem, biorąc pod uwagę, że diesle wypadły z łask w Europie. Wydajny diesel to model niszowy, a wraz z zaostrzeniem przepisów dotyczących emisji spalin, śmierć Octavii RS z silnikiem wysokoprężnym mogła być spodziewana. W końcu mechanicznie pokrewny Golf GTD również zniknął. Skoda nie wspomina również ani słowem o Octavii RS iV plug-in hybrid, mimo że VW będzie nadal sprzedawać takiego Golfa GTE.

Czytaj również:

MotoryzacjaVantage dla prawdziwych kierowców

Zwykła Octavia straciła trzycylindrowy silnik 1.0 TSI, co oznacza, że linia rozpoczyna się teraz od większego 1.5 TSI. Czterocylindrowa jednostka jest dostępna w konfiguracji standardowej i mild-hybrid, a do wyboru jest 114 KM i 220 Nm lub 148 KM i 250 Nm. Niezelektryfikowane warianty wyposażone są w sześciobiegową manualną skrzynię biegów, podczas gdy te z technologią 48V otrzymują siedmiobiegową, dwusprzęgłową automatyczną przekładnię. Modele 1.5 TSI mają napęd wyłącznie na przednie koła.

Flagowa Octavia RS z napędem tylko na przednią oś wykorzystuje zmodernizowany silnik 2.0 TSI o mocy 261 KM, co stanowi dodatkowe 20 KM w porównaniu z modelem sprzed liftingu. Dorównuje on mocą nowemu Golfowi GTI i oferuje 370 Nm momentu obrotowego, który pozostaje niezmieniony. Posiada 7-biegowy automat. W 2025 roku Skoda zamierza wprowadzić wersję benzynową z napędem na wszystkie koła z silnikiem 2.0 TSI o mocy 201 KM kierowanej na obie osie za pośrednictwem DSG. To zastrzyk 13 KM w porównaniu do poprzedniego modelu oferowanego z tą samą jednostką. Moment obrotowy nadal wynosi 320 Nm.

W międzyczasie nadal dostępny jest silnik wysokoprężny, 2.0 TDI o mocy 114 KM i 300 Nm lub 148 KM i 360 Nm. Pierwszy z nich współpracuje z manualną skrzynią biegów, podczas gdy drugi jest tylko automatem, a oba mają konfigurację FWD.

Ponieważ Volkswagen już ogłosił, że Golf nowej generacji będzie całkowicie elektryczny, możemy być świadkami ostatniej aktualizacji Octavii w erze silników spalinowych. Od czasu przejścia pod parasol Grupy VW, Skoda dostarczyła ponad siedem milionów egzemplarzy swojego najpopularniejszego samochodu, w czterech generacjach.

Czytaj również: