Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Cywiński na prowadzeniu, dobry początek Staniszewskiego

Maciej Cywiński rozpoczął czwartą rundę Oponeo Mistrzostw Polski od zwycięstwa w pierwszych kwalifikacjach kategorii SuperCars.

IV runda Oponeo MPRC 2019, Toruń

Autor zdjęcia: High RPM

IV runda Oponeo MPRC 2019, Toruń
IV runda Oponeo MPRC 2019, Toruń
IV runda Oponeo MPRC 2019, Toruń
IV runda Oponeo MPRC 2019, Toruń
IV runda Oponeo MPRC 2019, Toruń
IV runda Oponeo MPRC 2019, Toruń
IV runda Oponeo MPRC 2019, Toruń

Wicelider MPRC stoczył zacięta walkę z Marcinem Gagackim na torze w Toruniu, kończąc wyścig tuż przed kierowcą VW Polo RX. Cywiński na mecie zanotował niespełna sekundę przewagi nad rywalem.

Debiutujący w rallycrossie Zbigniew Staniszewski rozpoczął sobotę od trzeciego rezultatu. Tomek Kuchar w najmocniejszej stawce był dopiero czwarty. Na gorszy czas przełożył się zbyt szeroki wyjazd na joker lapie. Piąty jest Maciej Manejkowski, który narzucił najmocniejsze tempo w stawce SuperCars Light. Szósty jest Robert Czarnecki, a siódmy Dariusz Topolewski. Topolewski wypadł z toru po kontakcie z Tomkiem Kucharem, który za ten incydent otrzymał od sędziów ostrzeżenie.

Jak zwykle wiele emocji dostarczyła rywalizacja w grupie SuperNational. Już od pierwszego biegu kwalifikacyjnego kierowcy pokazali, że nie mają zamiaru odpuszczać. Najlepiej poradził sobie zwycięzca poprzedniej rundy, Robert Mazurkiewicz, wykręcając także najlepszy czas okrążenia. Blisko, bo tylko 0,2s za nim, w wynikach widnieje Dawid Struensee, trzeci czas należał do Rafała Berdysa. Czwarty ukończył HALK, piąty Jakub Iwanek. Dużo wrażeń przyniósł bieg, w którym w oponach wylądował Łotysz Uldis, w incydencie uczestniczyli Kuna i Viktors, a awarii uległ samochód Dębowskiego.

RWD Cup to zwycięstwo Andrzeja Skrzeka w pierwszym biegu kwalifikacyjnym. Reprezentant AK Rzemieślnik wykręcił jednocześnie najlepszy czas na okrążeniu. Nieco ponad sekundę wolniej pojechał Maciej Kula, niespełna dwie sekundy stracił Łukasz Światowski. Czwarty był Wiktor Mączkowski, piąty GIGI. Również w tej rywalizacji nie brakowało emocji - napędzane na tył samochody dostarczały wrażeń coraz większej liczbie fanów zgromadzonych przy torze, którzy nagradzali brawami zawodników.

Piotr Budzyński rozpoczął rywalizację od wygrania pierwszego biegu w SC Cup. Zawodnik Automobilklubu Lubelskiego pokonał o nieco ponad 0,4s Michała Wrzoska (AK Rzemieślnik). Trzeci rezultat należał do debiutanta i urzędującego mistrza Kia Platinum Cup, Konrada Wróbla (AK Polski), który jednocześnie był autorem najszybszego okrążenia. Czwarty czas to Krzysztof Mencel (AK Wielkopolski), piąty Przemysław Janik (AK Polski). Już pierwsze biegi przyniosły wiele emocji, kilku zawodników (m.in. Kos, Noniewicz, Frymus, Polit, Nowakowski czy Kwiatkowski) uczestniczyło w incydentach, uszkadzając swoje samochody.

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Weekend pełen atrakcji w toruńskim Motoparku
Następny artykuł Prowadzenie Mazurkiewicza, awans Gagackiego

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska