Odpowiedzi Kuchara i Grzybowskiego
W Grupie SuperCars ponownie byliśmy świadkami emocjonującego i zaciętego pojedynku. Górą wyszedł z niego Tomasz Kuchar. Drugim mistrzem, który rozstrzygnął Q2 na swoją korzyść był Łukasz Grzybowski w SC Cup.
Autor zdjęcia: Maciej Niechwiadowicz
SC Cup
Druga część kwalifikacji to kontratak Grzybowskiego. Urzędujący mistrz tej klasy zdecydowanie zdominował II segment walki o miejsca w półfinałach. 1,255 s przewagi mówi samo za siebie. O tyle wolniejszy był drugi Łukasz Żakowski. Po trzecią lokatę sięgnął Paweł Hurko. Niełatwy powrót do Seicento zalicza Maciej Nowocień. Kierowca, który w ubiegłym sezonie należał do ścisłej czołówki Seicento Cup, w drugiej części kwalifikacji uplasował się na 12. miejscu.
RWD Cup
Dominację Łukasza Światowskiego przełamali Wiktor Mączkowski, Maciej Kula oraz Igor Sokulski. Światowskiego zaskoczyła przedłużająca się procedura startowa. W efekcie mistrz nie był w pełni gotowy do ruszenia, co spowodowało stratę, którą następnie kierowca białego BMW próbował zniwelować.
Grupa SuperNational
Tym razem najszybszym z Polaków był Damian Litwinowicz. W krajowym pojedynku, wyższość kierowcy Hondy Civic musieli uznać Rafał Berdys (Suzuki Swift) oraz Łukasz Tyszkiewicz (Opel Astra). Problemy miał urzędujący mistrz grupy SuperNational, czyli Paweł Melon, który nie ukończył swojego biegu.
Grupa SuperCars
Na zakończenie drugiej części kwalifikacji ponownie obserwowaliśmy twardy pojedynek. Zmierzyli się w nim Kuchar, Pleskovas, Gagacki, Topolewski oraz Galinis. Idealnie wystartowali Gagacki z Kucharem, perfekcyjnie trafiając w moment zapalenia się zielonego światła. W pierwszy zakręt na pozycji lidera wchodził Gagacki, ale już po dwóch okrążeniach szanse utrzymania za sobą Kuchara mocno zmalały. W samochodzie Gagackiego zastrajkowała jedna z przednich półosi i kierowca z Bydgoszczy stracił pierwszej miejsce, po tym jak na ostatnim okrążeniu zdecydował się na Joker Lapa. W ciasnej sekcji obowiązkowego Jokera otarł się o bandę i pierwsze dwa miejsca zajęli Kuchar i Pleskovas.
Z kolei w SC Light ponownie najszybszy był Bartosz Idźkowski.
informacja prasowa
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze