OMM VR6 Cup na start

Pierwsze rozmowy na temat utworzenia pucharu były prowadzone już w zeszłym roku, a całe przedsięwzięcie powstaje przy współpracy z firmą OMM, która od lat zajmuje się przygotowaniem samochodów do sportu i organizacją zawodów w ramach innych cykli. Teraz ich wysiłki skierowały się w stronę rallycrossu i tak powstał puchar, w którym będą wykorzystywane identyczne Audi A3. Warto przy tym dodać, że te samochody są w pełni zgodne z regulaminem klasy SuperCars Light, więc kierowcy zasiadający w Audi będą mogli powalczyć o dobre wyniki w aż trzech klasyfikacjach – całej grupy, klasy oraz samego pucharu. W Słomczynie o pierwszy triumf w OMM VR6 Cup powalczy pięciu zawodników, których poznacie wieczorem, a teraz kilka słów na temat samej inicjatywy.

– Sukces wyścigowego Pucharu Super S Series skłonił nas do rozwinięcia projektu na inne dyscypliny. Na torze korzystamy z Mini, w rallycrossie będzie to Audi, jednak głównym założeniem w przypadku obu samochód są niskie koszty oraz rywalizacja w identycznych autach. Sami budujemy te maszyny, a później również je serwisujemy, więc możemy zagwarantować, że ich osiągi będą tak wyrównane jak to tylko możliwe – powiedział Robert Boruszak, właściciel firmy OMM.

Audi będzie napędzane sześciocylindrowym silnikiem o pojemności 3,2 litra, który dysponuje mocą 270 koni mechanicznych. To w połączeniu z masą na poziomie 1240 kg oraz zawieszeniem stworzonym przez firmę Bilstein ma sprawić, że auto nie tylko będzie tanie w eksploatacji, ale również szybkie. Nad odpowiednim zestrojeniem samochodu czuwał m.in. Jakub Brzeziński, rajdowy wicemistrz Polski, który podczas ostatniej rundy sezonu 2018 zaliczył swoje pierwsze spotkanie z rallycrossem.

– Podczas przygotowania samochodu wyszliśmy z założenia, że najpierw wprowadzamy minimalną liczbę modyfikacji, a później dodajemy kolejne elementy już podczas testów. To miało na celu poprawianie szybkości samochodu, a zarazem trzymanie kosztów pod kontrolą. Jednym z naszych testerów był Kuba Brzeziński, którego wspieraliśmy podczas ostatniej zeszłorocznej rundy RSMP. Wtedy byliśmy już w trakcie testów Audi i zaprosiliśmy go do sprawdzenia maszyny, aby poznać opinię kolejnego doświadczonego kierowcy – dodał Boruszak.

(informacja prasowa)