Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Wicik nie wystartuje w Słomczynie

W najbliższy weekend (24-25.10) na torze Autodrom Słomczyn odbędzie się ostatnia runda Mistrzostw Polski Rallycross 2020. O tytuł w klasie SuperCars powalczą Zbigniew Staniszewski oraz Jakub Przygoński.

Mistrzostwa Polski Rallycross

Autor zdjęcia: Konrad Sieczkowski

Na dwa dni przed rozpoczęciem zawodów, pomimo wcześniejszego nadesłania zgłoszenia, z rywalizacji zrezygnował Marcin Wicik. Kierowca Focusa RX nie wystartuje w finałowej rundzie m.in. ze względu na pogłębiającą się sytuację epidemiologiczną w Polsce. Liczba zakażeń w ciągu ostatnich 24 godzin przekroczyła barierę 12 tysięcy.

- Z bólem serca pragnę Was poinformować o rezygnacji ze startu w ostatniej rundzie Mistrzostw Polski Rallycross. Głównym powodem rezygnacji jest stan epidemiologiczny w Polsce spowodowany przez COVID-19. Promotor serii Oponeo wycofał się z uczestnictwa w polskim rallycrossie przy 100 zakażeniach koronowirusem na dobę w naszym kraju. Ja rezygnuję dopiero teraz, gdy liczba dziennych zakażeń przekroczyła 10 tysięcy na dobę. Mam nadzieję, że nikt nie będzie miał mi tego za złe. Ryzyko zdrowotne oraz potencjalne straty dla mojej firmy są niewspółmierne do korzyści płynących ze startu - oświadczył Marcin Wicik.

- Dochodzą do mnie także informacje o tym, że mogę mieć wpływ na zdobycie przez jednego lub drugiego kierowcę tytułu mistrza Polski w tym sezonie. Zgodzę się z tym, że atomowe starty Focusa RX mogły wprowadzić zamieszanie w kilku pierwszych zakrętach podczas poprzednich rund, co według niektórych osób może mieć wpływ na wynik końcowy sezonu. Mam nadzieję, że walka o tytuł w klasie SuperCars pomiędzy Zbyszkiem Staniszewski a Kubą Przygońskim odbędzie się w duchu czystej sportowej rywalizacji - dodał.

- Jest także trzeci powód. Po ostatnich przygodach z przebitą oponą w finale nie mam już szans na zdobycie tytułu mistrza Polski w tym skróconym sezonie RX. Pozdrawiam wszystkich, którzy dotychczas kibicowali mi podczas zawodów w Słomczynie. Zapewniam, że nie jest to moje ostatnie słowo w tej dyscyplinie sportu. Obyśmy wszyscy spotkali się w normalnych czasach, gdzie kibice, zawodnicy i media mogą współtworzyć polski rallycross w jednym czasie i miejscu - zakończył.

Czytaj również:

 

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Staniszewski gotowy na finał MPRC
Następny artykuł SKP wystartuje w ostatniej rundzie MPRC

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska