Alonso oszczędzał nową Toyotę

Rajd, który odbył się w Arabii Saudyjskiej, stanowił dla reprezentantów Toyota Gazoo Racing trzeci i ostatni start w ramach przygotowań do Dakaru 2020. Przed nimi już tylko seria prywatnych testów.

Alonso podczas minionej imprezy poznawał również zupełnie nową Toyotę Hilux. To egzemplarz, którym wystartuje w styczniowej imprezie. Dlatego musiał też nieco oszczędząć samochód podczas rajdu liczącego cztery etapy.

- Fernando i Marc pokazali świetne tempo i cieszę się, że ich postępy idą zgodnie z planem. Mieliśmy przygotowaną odpowiednią strategię na ten rajd, która sprawdziła się doskonale - powiedział Glyn Hall, szef zespołu.

- Wsiedli tutaj do zupełnie nowego samochodu, który już jest przeznaczony na Dakar - przekazał. - Musieli odpowiednio zrównoważyć swoje tempo do potrzeby oszczędzania auta.

- Koniec końców zdobyli swoje pierwsze podium w rywalizacji z lokalnymi załogami, które doskonale znają ten teren. To dobrze wróży na styczniowy Dakar. Ciekawie było poznać Arabię Saudyjską i posmakować tego, co czeka nas w nowym roku – zakończył.

Fernando Alonso dodał: - To dla nas całkiem dobry wynik. Zdobyliśmy pierwsze podium w rajdzie cross-country, z czego jestem bardzo zadowolony. Za nami cztery dobre dni w Arabii Saudyjskiej.