Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Hołowczyc i Kurzeja w trójce

Krzysztof Hołowczyc i Łukasz Kurzeja mają za sobą pierwszy dzień rywalizacji w Baja Portalegre.

Krzysztof Hołowczyc, Łukasz Kurzeja, Mini John Cooper Works Rally

Autor zdjęcia: MCH Photo

W piątkowym programie finałowej rundy Pucharu Europy FIA w Rajdach Baja i Pucharu Świata były odcinek kwalifikacyjny oraz oes liczący 62 kilometry.

Najszybciej na próbie Ponte Sôr-Alter do Chão (OS2) pojechali Tiago Reis i Valter Cardoso (Toyota Hilux) obejmując prowadzenie w rajdzie. Drugi czas należał również do Portugalczyków - Joao Ramosa i Filipe Palmeiro (Toyota Hilux) (+33s).

Krzysztof Hołowczyc i Łukasz Kurzeja zanotowali trzeci rezultat (+46s). Załoga Mini John Cooper Works Rally plasuje się na takim samym miejscu w klasyfikacji rajdu. Polacy są 38,4s za Reisem oraz 6,6s za Ramosem.

- Za nami dwa piątkowe odcinki. Pierwszy wygraliśmy, ale to dopiero początek rajdu. Ściganie zaczęliśmy na OS2, na którym zajęliśmy trzecie miejsce z minimalną stratą do pierwszego zawodnika - powiedział Hołowczyc. - Na trasie tego specyficznego rajdu jest wiele niewidocznych miejsc, gdzie w łatwy sposób można dać się zaskoczyć. Jesteśmy w dobrej sytuacji przed naprawdę trudnym jutrzejszym dniem. Do przejechania mamy dwa długie odcinki, OS3 - blisko 150km i ostatni prawie 200 km. Do tego czeka nas deszcz. Ciśniemy.

Na oesie strata Alejandro Martinsa i Jose Marquesa wyniosła już 2:06 min, a najgroźniejszych rywali Polaków w walce o końcowy sukces w pucharze Europy - Yazeeda Al-Rajhiego i Michaela Orra 2.09 min. Yasir Seaudan i Alexei Kuzmich byli wolniejsi o kolejną sekundę.

W T2 w mistrzostwach Portugalii Wojciech Musiał i Wojciech Jermakow mieli trzeci czas, a Michał Cebula i Mariusz Pietrzycki piąty. W T1 Magdalena Zając pilotowana przez Jacka Czachora wykręciła piąty wynik.

Z problemami jechał Konrad Dąbrowski w ramach Pucharu Świata FIM w Rajdach Baja. Stracił ponad 45 minut do najszybszego Neelsa Therica.

Polecane video:

 

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Loeb wraca na pustynię
Następny artykuł Hołowczyc i Kurzeja zdobywają Puchar Europy

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska