Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Hołowczyc: Miałem ogromną wiarę w zwycięstwo

Krzysztof Hołowczyc i Łukasz Kurzeja wygrali Hungarian Baja, szóstą rundę Pucharu Świata w rajdach Baja.

Krzysztof Hołowczyc, Łukasz Kurzeja, Mini John Cooper Works Rally

Krzysztof Hołowczyc, Łukasz Kurzeja, Mini John Cooper Works Rally

MCH Photo

Po zajęciu drugiego miejsca na prologu, Hołowczyc i Kurzeja (Mini John Cooper Works Rally) wygrali pierwszy odcinek specjalny i objęli prowadzenie w klasyfikacji generalnej. Na kolejnych oesach powiększali swoją przewagę. Jednak na piątym popełnili błąd w nawigacji i spadli na drugą pozycję w klasyfikacji generalnej. Odrobili jednak straty i stanęli na najwyższym stopniu podium.

Czytaj również:

- To był bardzo ciekawy rajd - powiedział Hołowczyc. - Mieliśmy całkiem sporą przewagę, ale niestety popełniliśmy błąd w nawigacji i pięciominutowa strata zepchnęła nas na drugie miejsce.

- Mieliśmy minutę i pięć sekund straty i na niedzielnych dwóch odcinkach specjalnych musieliśmy to odrobić. Udało nam się odzyskać każdą sekundę. To niesamowite, że po 450 km mieliśmy taki sam czas jak Yazeed. Ostatnie dwa odcinki specjalne przejechaliśmy na sto procent i wygraliśmy.

- Muszę przyznać że rajd był bardzo wymagający dla nas i samochodu, ale dzięki odpowiedniemu nastawieniu i determinacji wygraliśmy pięć z siedmiu odcinków specjalnych. Od samego początku miałem ogromną wiarę w zwycięstwo i chyba to spowodowało, że znaleźliśmy się na najwyższym stopniu podium - podkreślił Hołowczyc. - Podziękowania dla mojego pilota Łukasza Kurzei, który doskonale wykonał swoją pracę. Dziękuję kibicom za wszystkie ciepłe słowa wsparcia które docierały do naszego zespołu i wspaniały doping. Cieszę się, że udało nam się dostarczyć Wam tylu pozytywnych emocji. Dziękuję także partnerom, którzy wspierają moje starty w pucharze Europy! Myślami jestem już przy kolejnej rundzie czyli bliskiej memu sercu Baja Poland. Do zobaczenia już za trzy tygodnie.

W drugim Mini John Cooper Works Rally na trzecim miejscu finiszowali Yasir Seaidan i Aleksiej Kuzmicz. Michał Małuszyński i Julita Małuszyńska wycofali się po OS4.

Czytaj również:

 

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Zwycięstwo Hołowczyca i Kurzei
Następny artykuł Historyczny dzień dla polskiego zespołu w Hungarian Baja

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska