Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Rajd Maroka: Mówią po 3 etapie

Wypowiedzi zawodników po trzecim etapie Rajdu Maroka.

Jacek Czachor

Marcin Kin

JACEK CZACHOR: - Jesteśmy na mecie 3 odcinka. Widzę po Konradzie, że trochę już odczuwa rajd, to jest naprawdę trudne zarówno fizycznie i psychicznie zadanie. Myślę, że jest dobrze przygotowany i wie, że mimo zmęczenia należy się skupić, bo jutro jest kolejny bardzo długi oes. Mieliśmy dzisiaj pomyłkę nawigacyjną, spowodowaną dużą ilością śladów i samochodów na trasie, ale finalnie udało nam się odnaleźć wszystkie waypointy. Także zmęczeni, ale zadowoleni jutro meldujemy się na starcie kolejnego odcinka.

Konrad Dąbrowski

Konrad Dąbrowski

Photo by: Marcin Kin

KONRAD DĄBROWSKI: - Dzisiejszy etap był dla mnie dużo prostszy niż poprzedni. Można było jechać bardzo szybko, nie było tak wielu wydm, więc jechało się dużo łatwiej. Dzisiaj na szczęście nie miałem żadnych usterek technicznych. Mieliśmy za to z Jackiem małe problemy nawigacyjne ale udało się nam odnaleźć wszystkie waypointy. Miałem też krótką przerwę, ponieważ przewróciłem się - na szczęście nie było to nic groźnego. Podsumowując dzień jestem bardzo zadowolony z dzisiejszego wyniku.

Rafał Sonik

Rafał Sonik

Photo by: Edoardo Bauer

RAFAŁ SONIK: - Miałem dzisiaj dobre czucie roadbooka, więc byłem bardzo zadowolony z takiego rozwiązania. Widać, że przygotowywała go inna osoba niż wczoraj, bo był dużo lepiej opisany i nie brakowało mi żadnych istotnych informacji. Nawigacja była oczywiście wyzwaniem, ale dającym satysfakcję, a nie powodującym frustrację. Wczorajszy dzień, pod znakiem awarii urządzenia GPS, można uznać za dzień stracony. Nie było mowy o rywalizacji. To była walka o zaliczenie wszystkich waypointów. Dziś już tych problemów nie miałem i mogłem złapać trochę tempa na marokańskich szutrach. Jak widać, nie dzieli nas z Ignacio wiele. W takim układzie, o tym kto wygrywa decydują szczegóły. Od mety dzielą nas dwa dni ścigania. Dwa dni do zakończenia sezonu. Najważniejsze, to dojechać do Fezu.

 

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Ósmy czas Tomiczka, Sonik wiceliderem
Następny artykuł Przypomniał się Gonçalves

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska